W 2007 roku CTL Logistics chce przewieźć nawet milion ton paliw między Polską a Niemcami. W zeszłym tygodniu spółka dokonała inauguracyjnego przekroczenia polsko – niemieckiej granicy pociągiem towarowym bez zmiany lokomotywy. Dla CTL ten krok to nie tylko symboliczne przełamanie impasu w tworzeniu ujednoliconego europejskiego rynku kolejowego, ale także istotne wzmocnienie własnej pozycji w walce o przewozy z konkurentami na drogach.
Po półtorarocznych staraniach największy polski prywatny operator kolejowy dokonał tego, co jeszcze niedawno wydawało się kwestią odległej przyszłości. Czterosystemowa lokomotywa ES 64 F4 w barwach CTL Logistics przekroczyła polsko-niemiecką granicę w Słubicach / Frankfurcie nad Odrą.
Pociąg relacji Brzeg - Leuna ciągnął skład 24 wagonów (22 próżne i 2 ochronne) dla koncernu paliwowego Total.
Inauguracyjna lokomotywa została wydzierżawiona od firmy Dispolok, do niedawna będącej częścią koncernu Siemens, w 2006 roku sprzedanej japońskiemu Mitsui.
Wspólne starania firm CTL Logistics, Siemens Transportation Systems i Dispolok na uzyskanie pełnej homologacji lokomotywy trwają już półtora roku. CTL spodziewa się, że cała procedura zakończy się w ciągu kolejnych sześciu miesięcy.
W tym czasie CTL najprawdopodobniej wydzierżawi kilka kolejnych niemieckich lokomotyw.
Działania te, to nie tylko wzmocnienie prestiżu firmy na arenie polskiej i międzynarodowej, ale także realne polepszenie pozycji konkurencyjnej w stosunku do innych przewoźników kolejowych
i transportu drogowego.
Jak mówi Piotr Plewa, dyrektor zarządzający CTL Rail GmbH, niemieckiego przewoźnika należącego do grupy CTL Logistics, uniknięcie konieczności zmiany lokomotywy przy przechodzeniu z polskiej sieci trakcyjnej na niemiecką to oszczędność rzędu 6-8 godzin.
W efekcie oznacza połowę krótszy czas przejazdu pociągu na trasie Polska – Europa Zachodnia, a zatem cały obrót wagonów może być skrócony z 10 do nawet 4-6 dni – dodaje Piotr Plewa - CTL w 2007 roku przewiezie co najmniej 200 tys. paliw więcej niż w 2006, przewozy mogą więc sięgnąć nawet 1 mln ton. Uzyskanie homologacji dla lokomotywy Siemensa to znaczący krok w zwiększeniu efektywności wykorzystania floty taborowej.
Wyeliminowanie procedury zmiany lokomotywy to też możliwość zaproponowania bardziej konkurencyjnej ceny w przewozach międzynarodowych.
Dla CTL przejazd ten stanowił także podkreślenie aspiracji polskiej firmy na rynku międzynarodowym.
Konkurenci Railiona w Niemczech mają około 20% udziału w rynku niemieckim, do CTL należy znaczna część z tych 20% – mówi Matthias Raith, członek zarządu CTL Logistics odpowiedzialny za rozwój międzynarodowy, do niedawna dyrektor zarządzający Rail4Chem.
CTL Rail został członkiem organizacji Netzwerk Privatbahnen, stowarzyszenia prywatnych przewoźników towarowych działających na rynku niemieckim. Organizacja zrzesza firmy obsługujące 70% przewozów kolejowych wykonywanych przez inne firmy niż DB.
Chcemy rozwijać się by osiągnąć podobny udział w rynku prywatnych operatorów w Niemczech, co w Polsce - deklaruje dyrektor Plewa.
Dla szefów CTL przejazd jedną lokomotywą przez polsko-niemiecką granicę to przede wszystkim wydarzenie biznesowe, zaś dopiero w dalszej perspektywie polityczne.
Piotr Plewa - Sukces CTL to doskonały przykład sukcesu osiągniętego w wyniku skupienia uwagi na biznesie nie na polityce. Dlatego cieszy nas obecność przedstawicieli PKP S.A. na inauguracyjnym przejeździe.
Przemawiając po inauguracyjnym przejeździe na dworcu we Frankfurcie nad Odrą Matthias Raith podkreślał –dzisiejsza uroczystość CTL nie powinna być celebrowana niczym pierwszy przejazd pociągu między Korą Płd. a Korą Płn. Mówimy przecież o przełamywaniu barier między Polską a Niemcami, których w ogóle nie powinno być.
Nasz kolejny krok to pociągi między krajami Beneluxu, a granicą polsko-białoruską i polsko - ukraińską. Jednak zwiększona efektywność naszych działań musi iść w parze z poprawą stanu infrastruktury kolejowej. Nasza konkurencyjność znacznie wzrośnie jeśli będziemy mogli jechać ze średnią prędkością większą niż 20 km/h.
Nieobciążona wagonami lokomotywa dzierżawiona przez CTL osiągnęła podczas testowych przejazdów między Poznaniem a Koninem prędkość 140 km/h.
Dzierżawione przez CTL ES 64 F4 będą obsługiwać kontrakty CTL w Holandii, Niemczech, Austrii i w Polsce.


* Matthias Raith, członek zarządu CTL Logistics. fot. Rynek Kolejowy.

* Fot. Rynek Kolejowy