- Przewozy międzynarodowe, które kategoryzujemy jako eksport, import i tranzyt to w tej chwili niemal 50 procent wszystkich naszych przewozów. Czyli taki mit, który gdzieś tam dookoła krążył, że PKP Cargo w aspekcie przewozów międzynarodowych nie wykazuje należytej aktywności, dzisiaj jest już trochę nieaktualny - powiedział podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy Daniel Ryczek, członek zarządu PKP Cargo ds. międzynarodowych.
- Jeżeli mówimy już o naszej aktywności międzynarodowej to należy ją traktować w trzech aspektach. Pierwszy to są wspomniane już import, eksport, tranzyt, który wykonujemy na odcinku polskim, ale we współpracy z podmiotami, które operują w krajach sąsiadujących z nami. Druga formuła w przewozach międzynarodowych, o której możemy mówić i w której będziemy się rozwijać, bo jest to też element strategii, to są przewozy, które będziemy wykonywać za pośrednictwem podmiotu, który będzie miał siedzibę zagranicą i który będzie się zajmował przewozami, które w żaden sposób nie dotykają terytorium Polski. I trzecia kategoria, to są te przewozy, które wykonujemy w całości samodzielnie zarówno na odcinku polskim, jak i na odcinku kolei obcyc - wyjaśnia Daniel Ryczek.
- Tutaj bardzo dobrym przykładem jest przykład czeski i słowacki, bo w ślad za tym, że zdobyliśmy wszelkie certyfikaty, świadectwa bezpieczeństwa, przeszkolenie maszynistów i dopuszczenie ich do pracy na sieciach tych dwóch krajów i spełniliśmy wszystkie wymagania technologiczne ku temu, żeby nasze lokomotywy kilku serii mogły jeździcie po Czechach i oczywiście uzyskaliśmy licencje, to również zdobyliśmy te lokomotywy, które na odcinku od granicy czeskiej, od której mamy inne zasilanie w sieci trakcyjnej. To jest ewidentny przykład, że taka szumnie głoszona na poziomie europejskim interoperacyjność, czyli to, co kolokwialnie można by określić mianem kolei bez granic, tak naprawdę nie musi kosztować miliardów. Pokazaliśmy, że na teren Czech i Słowacji byliśmy w stanie wejść zarówno pod względem technologicznym, jak i dokumentacyjnym, czyli spełnienia wymogów prawnych. Jesteśmy w stanie zapewnić ofertę takim klientom, jak Fiat, czy generalnie przewozy auto motive, czyli gotowych samochodów, które są bardzo czułe na to ilu pośredników jest w łańcuchu dostaw i ile przystanków musi się odbyć po drodze, jest to bowiem bardzo delikatny towar. Eliminowanie niepotrzebnych przestojów i niepotrzebnych pośredników na poszczególnych odcinkach, choćby na odcinkach innych kolei narodowych, to jest taki kierunek, który przez naszych klientów jest witany z dużą satysfakcją - zaznacza członek zarządu PKP Cargo ds. międzynarodowych.