Ruszyła długo wyczekiwana przebudowa dworca kolejowego w Katowicach. - Całkowice zamknęliśmy peron pierwszy dla podróżnych i przystępujemy do remontu - mówi „TV Silesia” Karol Trzoński z katowickiego zakładu PKP PLK. To jednak dopiero początek utrudnień dla pasażerów.
Pasażerowie na razie nie odczuwali jeszcze wielu niedogodności związanych z pracami na dworcu w Katowicach. Do tej pory były to bowiem tylko przygotowania. Jednak spotkani przez dziennikarzy „TV Silesia” podróżni są przygotowani na to, że będą musieli się przemęczyć. - Na pewno będą utrudnienia. Zwłaszcza, jeżeli władze samorządowe nie dogadają się tutaj, żeby udogodnić miejską komunikację zastępczą – mówi regionalnej telewizji Maria Stelmachowicz, mieszkanka Dąbrowy Górniczej.
Wydaje się jednak, że sprawy związane z komunikacją zostały już uzgodnione. - Miasto Katowice wspólnie z KZK GOP przygotowało nie tylko przystanki, ale i całą sieć objazdów. Praktycznie wszystkie linie, które dzisiaj kończą swój bieg na placu Szewczyka, będą zlokalizowane w centrum miasta na nowo powstałych przystankach - zapewnia „TV Silesia” Waldemar Bojarun, rzecznik prasowy katowickiego magistratu.
Wkrótce pasażerowie będą musieli przenieść się do przygotowanego już dworca tymczasowego. Według Karola Trzońskiego z katowickiego zakładu PKP PLK zamknięcie dworca głównego powinno nastąpić pod koniec przyszłego tygodnia.