W ciągu ostatnich dni lokalne media informowały o dwóch przypadkach, w których elementy nowych inwestycji PKP PLK wymagają poprawki.
Zaledwie dwa dni temu PKP PLK pochwaliła się
nowymi tzw. infokioskami, m.in. w Zielonej Górze, Jeleniej Górze, Częstochowie Stradomiu, Zawierciu i Warszawie Gdańskiej. Jak jednak donosi
serwis epoznan, podobne urządzenia, zamontowane niedawno w Poznaniu, nie działają. PKP PLK informuje, że zostaną one naprawione w ramach gwarancji, ale dopiero w czerwcu.
Drugą sprawę przynosi "Radio Szczecin". Jak poinformowało, w Godkowie niedaleko Chojny zamknięty i remontowany przez miesiąc przejazd kolejowy został...
ponownie zamknięty w dzień po oddaniu do użytku. Dla kierowców oznacza to 40 dodatkowych kilometrów do przejechania.
– W poniedziałek późnym popołudniem ruch w tym miejscu został wznowiony. Kierowcy jednak niezbyt długo cieszyli się równym i wygodnym przejazdem. Już we wtorek betonowe płyty zaczęły się kruszyć – donosi radio. Jak dodaje, problemy z przejazdem kolejowym są nie tylko w Godkowie. Podobna sytuacja jest także w sąsiednich Mieszkowicach. Tam remont przejazdu odbył się w lutym, ale kierowcy nie są zadowoleni z efektów prac.
Jak poinformowała na twitterze PKP PLK, "wykonawcy remontów i modernizacji są zobowiązani do stosowania materiałów najwyższej jakości", a płyty zamontowane na przejeździe w Godkowie posiadają ukryte wady konstrukcyjne i wykonawca prac wymieni płyty w ramach gwarancji. Natomiast remont przejazdu w Mieszkowicach nie został jeszcze zakończony.
Nadzór nad inwestycjami wymaga obecnie od PKP PLK szczególnej uwagi. W najbliższych dniach wrócimy do
sprawy stacji Warszawa Włochy, gdzie nieplanowane utrudnienia zostały po raz kolejny przedłużone i potrwają co najmniej do czerwca.