Przetarg na remont 26 tys. wagonów, należących do PKP Cargo zostanie rozstrzygnięty ostatniego dnia marca. Przesunięcie terminu zostało uzgodnione z firmami, które złożyły oferty.
Właśnie ten przetarg spowodował w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego Łapy ponad czterokrotny wzrost kursu akcji firmy. Prawdopodobnie brak dalszych informacji spowodował, że w tym roku notowania Łap systematycznie spadają razem z całym rynkiem - pisze "Puls Biznesu". Według gazety, pojawiły się nawet plotki, że przetarg zostanie w ogóle odwołany.
Prezes Łap, Ryszard Ekiert liczy, że na jego firmę przypadnie do remontu 4 - 4,5 tys. wagonów do odnowienia. To więcej niż moce produkcyjne spółki, wynoszące 2,5 tys. sztuk rocznie. Dlatego już wcześniej pojawiły się sugestie, że po uzyskaniu dużego zlecenia Łapy rozważą emisję akcji na przejęcia innych firm.