Jeżeli kierownictwo PKP zdecyduje się na obranie ścieżki prywatyzacyjnej PKP Cargo polegającej na zbyciu akcji inwestorowi finansowemu lub branżowemu, a nie ofertę publiczną na Giełdzie Papierów Wartościowych, to do prywatyzacji przewoźnika może dojść w 2011, a nawet jeszcze w 2010 roku. Taki jest wniosek z wypowiedzi prezesa spółki, Wojciecha Balczuna dla agencji ISB.
Jak wskazał Balczun, obecnie oba sposoby są brane pod uwagę, ale najpierw należy poczekać na rekomendację doradcy prywatyzacyjnego i decyzję właściciela spółki.
- Do 16 kwietnia zakończymy wspólnie z doradcą przygotowywać plan rozwoju, który ma charakter 5-letniej strategii dla naszej firmy. W ślad za tym zostanie zamknięta strategia prywatyzacyjna - powiedział ISB prezes PKP Cargo. Jak poinformował, wstępny zarys dokumentu może powstać już w połowie maja. - Przyjęty harmonogram jest realizowany w terminie - podkreślił Wojciech Balczun.