Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:\"\"; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:\"Times New Roman\"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;} Prywatyzacja Polskich Kolei Linowe może doprowadzić do upadku narciarstwo w rejonie Kasprowego Wierchy – alarmuje Dziennik Polski. Według radnego Macieja Wojaka najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest komunalizacja tych terenów.
Plany prywatyzacji PKL to newralgiczny temat dla miasta. Jej efektem może być zamknięcie tras narciarskich – czytamy w "Dzienniku Polskim". Dzięki komunalizacji Kasprowego Wierchu – razem z Tatrzańskim Parkiem Narodowym- miasto stałoby się partnerem w czasie rozmów dotyczących prywatyzacji.
Polskie Koleje Liniowe są częścią PKP, informuje "Dziennik Polski", a o ich prywatyzacji Media donoszą od wielu miesięcy. Kolej linowa Kuźnice – Kasprowy wydaje się być bardzo intratnym połączenie, - w sezonie letnim wywozi na szczyt ok. 360 osób na godzinę. Trochę inaczej wygląda sytuacja z kolejami krzesełkowymi w Kotłach Gąsienicowym i Gorczykowym – mogą one zupełnie nie przynosić zysku- czytamy w Dzienniku.
Zakopane nie ma szczególnej oferty na zimę, poza możliwością jeżdżenia na nartach. Dlatego nie można pozwolić na zamykanie kolejnych tras – mówi gazecie radny Maciej Wojak.
Więcej