Ministerstwo Infrastruktury przekazało Komisji Europejskiej do akceptacji 6 projektów inwestycyjnych, które mają być dofinansowane z funduszu spójności. Dzięki nim Polska ma wykorzystać wszystkie pieniądze z Funduszu Spójności przeznaczone na infrastrukturę w latach 2004 - 2006. 11 i 13 sierpnia przekazaliśmy projekty o łącznej wartości 2,2 mld euro, zaś razem z wcześniej zgłoszonymi - 4,4 mld euro. Dofinansowanie z Funduszu Spójności ma wynieść 1,8 mld euro, lecz wiceminister Grzegorz Mędza uważa, że wszystkie projekty mogą być zrealizowane, gdyż, zwłaszcza w projektach drogowych, rzeczywiste koszty po rozstrzygnięciu przetargów są zwykle niższe od kosztorysowych. W projektach zgłoszonych w ostatnich dniach są dwie duże inwestycje kolejowe - pisze Rzeczpospolita.
Są to: pierwszy etap modernizacji trasy E-65 z Gdyni do Warszawy, który ma kosztować 471,4 mln euro (realizacja tego przedsięwzięcia ma potrwać do 2010 roku), oraz szacowany na 228,5 mln euro pierwszy etap modernizacji trasy E-59 z Wrocławia do Poznania. Grzegorz Mędza zapewnia, że ze znalezieniem środków na finansowanie inwestycji kolejowych nie będzie problemów. Niektórzy specjaliści obawiają się, że firma PKP PLK, odpowiedzialna za infrastrukturę kolejową, może mieć trudności ze zgromadzeniem własnego wkładu, dzięki któremu można uzyskać dofinansowanie z Funduszu Spójności. Powodem są trudności w ściąganiu od PKP Przewozy Regionalne opłat za korzystanie z infrastruktury. Wiceminister uważa jednak, że nawet przy złej kondycji PKP inwestycje kolejowe będą realizowane. W razie potrzeby na ich finansowanie zostanie wykorzystana rezerwa budżetowa przeznaczona na ten cel.