- Przekroczyliśmy kolejny próg, który nas czeka przed budową Kolei Metropolitalnej – tak Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, skomentował podpisanie umowy na stworzenie studium wykonalności Kolei Metropolitalnej.
Studium wykona firma IVV GmbH. Ma być gotowe do kwietnia 2009 r. Da odpowiedź m.in. na to, czy od strony Gdańska do lotniska w Rębiechowie będzie docierał pociąg czy tramwaj (większość ekspertów skłania się ku pierwszemu rozwiązaniu, ale podkreśla, że trzeba czekać na studium), a także na to, czy linia będzie jedno czy dwutorowa, zelektryfikowana czy nie oraz gdzie zlokalizowane będą przystanki.
Studium dotyczy I etapu Kolei Metropolitalnej, czyli połączenia Gdańska i Gdyni z lotniskiem. Będzie kosztować niespełna 1,5 mln zł, zostanie sfinansowane w 15 proc. przez PKP Polskie Linie Kolejowe, a pozostałymi 85 proc. po równo podzielą się Gdańsk, Gdynia i Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.
- Studium pokaże szanse wyzwanie, jakie stoi przed nami. Mam nadzieję, że dzięki studium udowodnimy Unii Europejskiej, organom które przekazują nam środki finansowe, że Kolej Metropolitalna ma dziś i w przyszłości uzasadnienie ekonomiczne, że będzie popyt – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Paweł Adamowicz.
Kolej Metropolitalna ma kosztować 612 mln zł. Połowę sfinansuje UE; projekt trafił na tzw. listę indykatywną, na której zapisane są priorytetowe inwestycje.
Informowaliśmy już, że właściciele Centrum Handlowego „Matarnia” wyrazili chęć, by przystanek Kolei Metropolitalnej znajdował się tuż przy ich placówce i są gotowi partycypować w kosztach budowy tego przystanku.
- To zarówno interes dla nich, bo będą mieli więcej klientów, jak i dowód na to, że Kolej Metropolitalna jest potrzebna – zakończył Paweł Adamowicz.