Związki zawodowe MPK przeprowadziły referendum dotyczące utraty zaufania do prezesa Władysława Smyka. Wyniki zostaną przedstawione prezydentowi Wrocławia.
Związkowcy zarzucają prezesowi MPK likwidację zajezdni autobusowej przy ul. Grabiszyńskiej oraz zajezdni tramwajowej Dąbie, a także zastraszania podwładnych oraz zamrożenie wynagrodzeń. Związkowcy zorganizowali referendum.
- To nie referendum przeciwko prezesowi MPK Władysławowi Smykowi, to referendum przeciwko zmianom na lepsze. Obecny system wynagradzania w MPK, pochodzący z okresu PRL-u, premiuje pracowników nie za ich wysokie kwalifikacje i jakość pracy, ale głównie za staż w spółce – poinformował „Gazetę Wrocławską” zarząd MPK.
Wrocławskie Forum Komunikacyjne przedstawiło już wynik przeprowadzonego referendum. Z uprawnionych do głosowania ponad 2,2 tysiąca pracowników udział wzięło 73%. Uczestnicy referendum musieli odpowiedzieć na dwa pytania:
-
Czy wg Twojej opinii Prezes Władysław Smyk identyfikuje się z pracownikami MPK?
-
Czy wg Twojej oceny podejmowane działania pracodawcy wobec załogi MPK, dyskwalifikują Go jako prezesa spółki?
Na pierwsze pytanie odpowiedzi „nie identyfikuje się”: udzieliło 98% osób biorących udział w głosowaniu. Według 96% uczestników referendum, podejmowane przez Smyka działania wobec załogi dyskwalifikują go jako prezesa spółki.