Bydgoski producent szynobusów chce budować z Cegielskim tramwaje. Do niedawna firmy te z sobą rywalizowały.
Dla poznańskich zakładów może to być prawdziwy ratunek: firma już zwiększa zatrudnienie, a być może da pracę kolejnym ludziom.
Bydgoska spółka PESA, produkująca szynobusy dla Wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego, chce stworzyć konsorcjum z Cegielskim, a dokładnie z Fabryką Pojazdów Szynowych. Wspólnie mogliby produkować tramwaje dla Warszawy, a także inne pojazdy kolejowe.
- Do tej pory nasza firma rywalizowała z Zakładami Cegielskiego. Wygraliśmy przetarg na budowę tramwajów dla Warszawy. Po odwołaniu poznańska firma otrzymała zamówienie na jeden model, my na drugi. Razem moglibyśmy wiele zdziałać - mówi Zenon Duszyński, członek zarządu spółki PESA.
Bydgoszczanie rozpoczęli już negocjacje z zarządem Cegielskiego, szefostwem Fabryki Pojazdów Szynowych. Odwiedzili też wojewodę wielkopolskiego.
- W gospodarce wszystko jest możliwe. Nawet to, że konkurenci współpracują z sobą - mówi Tomasz Dąbrowski, prezes Fabryki Pojazdów Szynowych.
Zarządy tłumaczą, że negocjacje PESA - Cegielski to tajemnica handlowa. Chcą spokojnie przemyśleć propozycje - wyjaśnia dziennik.
Ale w Poznaniu jest i druga firma mogąca stworzyć konsorcjum z Cegielskim - ZNTK. Wspólnie mogłyby produkować szynobusy. Rozmowy trwają od dawna. Tylko z kolei to większa szansa dla ZNTK, które jest w fatalnej sytuacji finansowej i spóźnia się z dostawami szynobusów dla Wielkopolski. A takiej produkcji może się podjąć FPS.