Prywatni właściciele gruntu przy ulicy Rycerskiej domagają się odszkodowania w wysokości pół miliona złotych. PKP SA jeszcze sprawy nie przegrało, a już zapowiada, że odwoła się od wyroku – informuje „Głos Wielkopolski”.
Właściciele działki wytoczyli PKP SA proces za korzystanie z ich własności bez wcześniejszej umowy. Na terenie tym stoi blok kolejowy. Według opinii poznańskiego oddziału nieruchomości PKP, budynek postawiono na tej nieruchomości zgodnie z prawem pod koniec lat 50. za przyzwoleniem Skarbu Państwa. Kolej wystąpiła do sądu o zasiedzenie. Jednak ten zarzucił spółce, że wywłaszczyła część nieruchomości, a resztę przejęła bez żadnych formalności.
Jak podaje „Głos Wielkopolski” – „Tę przegraną wykorzystują teraz obecni właściciele. Przekonują, że od tego momentu PKP dobrze wiedziało, że nie ma żadnych praw do tej nieruchomości, a jednak zarabiało na niej dalej pobierając czynsz od lokatorów”.
Na wyrok w tej sprawie trzeba będzie jeszcze poczekać, powołano dopiero biegłego. Wyburzenie bloku nie jest przez PKP SA brane pod uwagę. Spółka może na przykład wykupić grunt lub go wydzierżawić.
Więcej