W połowie 2008 r. zostaną wznowione połączenia kolejowe z Chełmży do Bydgoszczy. W środę list intencyjny w tej sprawie podpisali m.in. marszałek województwa i prezydent Bydgoszczy.
Linia Chełmża-Bydgoszcz jest nieczynna od siedmiu lat. W przyszłym roku znów pojawią się na niej pociągi. Mają tam kursować szynobusy - na początek zaplanowano sześć połączeń: po trzy rano i po południu. W Urzędzie Marszałkowskim list intencyjny w sprawie reaktywacji połączenia podpisali: marszałek województwa Piotr Całbecki, prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz, burmistrz Chełmży Jerzy Czerwiński oraz starostowie bydgoski, toruński i chełmiński, a także wójtowie Dąbrowy Chełmińskiej i Unisławia. - Mieszkańcy Chełmży wiele lat czekali na to połączenie - mówi burmistrz Czerwiński. - Nigdy nie zostało ono zastąpione przez samochody. To dla nas komunikacja typowo gospodarcza, związana z dojazdami do pracy.
Połączenie to umożliwi także dojazd mieszkańcom Bydgoszczy do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Ostaszewie. Sygnatariusze listu zobowiązali się, że będą współpracować ze spółką PKP Polskie Linie Kolejowe. Jej celem "będzie zapewnienie dbałości o należyty stan torów i peronów na linii kolejowej nr 209" - czytamy w liście. Według wstępnych szacunków, przedsięwzięcie będzie kosztowało ponad 2 mln zł rocznie. Zgodę na przywrócenie połączenia musi dać jeszcze sejmik województwa.