W niedzielę 14 stycznia miał miejsce poważny wypadek kolejowy. Wypełniony pasażerami pociąg osobowy jadący do stolicy Tajlandii— Bangkoku, w pobliżu znanego miasteczka turystycznego Hua Hin, frontalnie zderzył się z jadącym z naprzeciwka drugim pociągiem osobowym relacji Bangkok-Yala (południe Tajlandii).
Według Wichai Choochumporna, rzecznika prasowego towarzystwa kolejowego Tajlandii, pierwsze wyniki śledztwa wskazują na to, iż wskutek przejechania na czerwonym świetle, maszynista pociągu jadącego do stolicy, wjechał nieumyślnie na inny tor.
W katastrofie śmierć poniosły trzy osoby, aż stu siedmiu pasażerów odniosło obrażenia. Wśród rannych jest jedna Niemka i Włoch.
Większość poszkodowanych po udzieleniu pierwszej pomocy już wypuszczono ze szpitala — oznajmił rzecznik prasowy szpitala Hua Hin Hospital, Narinthorn Ketkaew.
