Coraz więcej samorządów i posłów zwraca uwagę na niewłaściwe, ich zdaniem, nazewnictwo stacji i przystanków. PKP PLK uzasadnia, że ważne jest też to, czy do istniejącej nazwy przyzwyczaili się pasażerowie i mieszkańcy.
Poseł Król zwraca uwagę, że dwa przystanki kolejowe, istniejące w granicach Bydgoszczy, posiadają nazwy, które nie wskazują na ich położenie. W pierwszym przypadku chodzi o przystanek Bydgoszcz Bielawy, na którym zatrzymują się m.in. pociągi regionalne zmierzające do Torunia.
Poseł pyta o nazwy bydgoskich przystanków
– Przystanek, zlokalizowany przy ul. Kamiennej, znajduje się w granicach osiedla Bartodzieje, a nie na terenie sąsiadującego osiedla Bielawy, na co wskazuje jej nazwa, co bez wątpienia jest mylące dla pasażerów – zauważa poseł Piotr Król. Podaje też inny przykład przystanku Bydgoszcz Akademia, który znajduje się na linii Bydgoszcz Wschód – Chełmża, o którą stoczoną ostatnio prawdziwą batalię.
– Jej nazwa odnosi się do nieistniejącej już w pobliżu uczelni wyższej, tzn. Akademii Techniczno-Rolniczej im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich, która istniała w latach 1974-2006, a obecnie funkcjonujący Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich ma zostać przekształcony w Politechnikę Bydgoską. Ta nazwa stacji również dezorientuje podróżujących – napisał poseł i zwrócił się do ministerstwa infrastruktury z pytaniem o możliwość przekształcenie nazw dwóch przystanków.
Ministerstwo wskazuje na przyzwyczajenia pasażerówOdpowiedź ministerstwa jest taka sama jak w wielu innych przypadkach (np.
jeśli chodzi o postulowane zmiany w Radomiu). Z wnioskiem o zmianę nazwy stacji mogą występować m.in. władze gminy, na terenie której położona jest stacja lub przystanek osobowy, kierując zgłoszenie do właściwego dla danego obiektu Zakładu Linii Kolejowych (jednostki organizacyjnej PLK). W omawianym przypadku jest to Zakład Linii Kolejowych w Bydgoszczy. Do wniosku należy dołączyć uchwałę rady gminy właściwej terytorialnie dla danej stacji lub przystanku osobowego wyrażającą opinię w zakresie postulowanej zmiany. Przy czym koszty takiej zmiany nazwy ponosi wnioskodawca, a na zmianę czeka się sporo, co wynika z konieczności m.in. naniesienia poprawek w rozkładach jazdy.
Resort infrastruktury podnosi też niebagatelną sprawę, dotyczącą przyzwyczajeń pasażerów.
– Obie nazwy przystanków są nazwami historycznymi, występują od początku istnienia przedmiotowych obiektów i są utrwalone w lokalnej świadomości społecznej. Przystanek Bydgoszcz Akademia usytuowany jest w pobliżu kompleksu Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego. Jego nazwa nawiązuje do dawnej nazwy uczelni (Akademia Techniczno-Rolnicza). Natomiast nazwa przystanku Bydgoszcz Bielawy wywodzi się od dawnej podbydgoskiej gminy Bielawy, która pozostawała poza obszarem miasta do końca XIX wieku – napisał Rafał Weber reprezentujący ministerstwo infrastruktury.
Warto przypomnieć, że także PKP PLK zdarzają się wpadki dotyczące zastosowania omyłkowego nazewnictwa.
Tak było ostatnio w Radomiu.