-Wykraczamy poza granice administracyjne i likwidujemy izolacjonizm - cieszył się Leszek Mizieliński, wojewoda mazowiecki. Wiele w tym prawdy. Ponadregionalny dokument podpisali w środę w Radomiu: Adam Struzik - marszałek Mazowsza, a także członkowie zarządów: świętokrzyskiego - Tadeusz Jóźwik i małopolskiego - Jan Bereza.
Sygnatariusze podejmują wspólną walkę o modernizację linii kolejowej nr 8, biegnącej z Warszawy przez Radom i Kielce do Krakowa - podała Gazeta Wyborcza.
-Koszt tej gigantycznej inwestycji ostrożnie szacowany jest na ponad 1,2 mld euro. Szanse realizacji znacznie wzrosną, jeśli uda im się przeforsować - do czego się zobowiązali - umieszczenie jej w Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007-2013.
-To warunek, by w ogóle myśleć o unijnych funduszach - wyjaśnił Struzik, który przyznał, że największą barierą rozwoju Mazowsza jest właśnie transport. Do zrobienia jest bardzo dużo. - Trasa zaprojektowana do prędkości 100-120 km/h jest w takim stanie, że osiągnięcie 80 km jest mało realne, a są odcinki, gdzie pociąg jedzie maksymalnie 30-40 km - opisuje obecny stan Tadeusz Woźniak ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
Tymczasem plany są ambitne - podróż z Kielc do Warszawy potrwa półtorej godziny, a stukilometrowy odcinek z Radomia do stolicy, który miałby pójść na pierwszy ogień, pokonywać będziemy w 50 minut. - Nawet najszybszym samochodem jedzie się dłużej - przekonuje Waldemar Fabirkiewicz, wiceprezes Urzędu Transportu Kolejowego, który do podpisania środowego porozumienia w znacznej mierze się przyczynił.
Niestety w Radomiu nie dopisał pierwszy garnitur ze świętokrzyskiego i małopolskiego. Obaj wojewodowie przysłali jedynie swych przedstawicieli. Nie zjawili się również zapowiadani wcześniej prezydenci Warszawy, Kielc i Krakowa. Dwaj ostatni oddelegowali chociaż reprezentantów. Wielkim nieobecnym była natomiast stolica. Od Fabirkiewicza dziennikarze Gazety usłyszeli, że Lecha Kaczyńskiego miał zastępować wiceprezydent Warszawy Sławomir Skrzypek. - Nie wiem, czemu nie przybył - odpowiedział wiceprezes UTK.