PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały dziś z Bankiem Gospodarstwa Krajowego umowę na emisję obligacji do wysokości 2,2 mld złotych. Pieniądze posłużą finansowaniu inwestycji unijnych, prac na CMK i Nadodrzance.
Emisja obligacji na kwotę 2,2 mld złotych dla PKP PLK to największa transakcja BGK w ramach programu „Inwestycje Polskie”. Większość programu emisji ma zostać zrealizowana jeszcze w bieżącym kwartale. Wiceprezes BGK Radosław Stępień zdradza, że pieniądze zostaną wypłacone w trzech transzach. Pierwsza będzie największa – 1,5 mld złotych, a kolejne, których emisja planowana jest w grudniu, wyniosą 600 mln zł i 100 mln złotych.
Zapadalność obligacji to 2019 rok. Będzie to emisja prywatna, którą w większości obejmie Bank Gospodarstwa Krajowego. Z tego banku przeszedł do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju obecny na dzisiejszym uroczystym podpisaniu umowy wiceminister Zbigniew Klepacki. – Transakcja na taką kwotę to zawsze skomplikowany proces. Cieszę się, że BGK przekazuje coraz więcej środków na inwestycje kolejowe – podkreślił.
PKP PLK i strategia Napoleona
- Toczymy walkę zarówno z czasem, jak i z zakresem realizacji szerokiego programu inwestycji kolejowych. Jak mówił Napoleon, trzeba trzech rzeczy żeby wygrać wojnę: pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy. Te pieniądze, które otrzymamy z obligacji będą służyć prefinansowaniu inwestycji w zastępstwie środków skarbu państwa – powiedział prezes PKP PLK Remigiusz Paszkiewicz.
Członek zarządu PKP PLK Karol Depczyński w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” uzupełnił, że wpływy z obligacji nie tyle zastąpią, co uzupełnią środki budżetowe. – W Wieloletnim Programie Inwestycji Kolejowych szereg inwestycji zapisano jako finansowane właśnie z obligacji. Bez dzisiejszej umowy do części projektów nie mielibyśmy finansowania. Mysielibyśmy uzupełniać luki ze środków własnych, których nie mamy zbyt wiele – podkreślił.
Korzystne warunki dla PKP PLK
Depczyński zdradził, że obok kredytów z Europejskiego Banku Inwestycyjnego obligacje emitowane przez BGK to najtańszy pieniądz na rynku. Marża banku jest ograniczone do zaledwie 0,35 procent ponad WIBOR. To nawet korzystniejsze warunki niż te, na których nastąpiła poprzednia emisja obligacji PKP PLK przez BGK w październiku 2013 roku. Pieniądz z obligacji jest „znaczony” na konkretne inwestycje. W tym wypadku są to prace m. in. na Nadodrzance i Centralnej Magistrali Kolejowej.
Wspomnianą poprzednią emisję obligacji PKP PLK w całości objął Bank Gospodarstwa Krajowego. Jest jednocześnie organizatorem, gwarantem, agentem emisji, agentem zabezpieczenia, agentem do spraw płatności, oraz depozytariuszem. Poprzednia umowa opiewała na 1,5 mld złotych.
Dzisiejsza umowa to trzecia część programu Inwestycje Polskie skierowana do kolei. W listopadzie Bank Gospodarstwa Krajowego i Bank Zachodni WBK udzieliły spółce Torpol gwarancji bankowej do kwoty 160 mln złotych i kredytu na kwotę 40 mln złotych na prace przy modernizacji linii Rail Baltica.