Urząd Marszałkowski chce od grudnia wznowić połączenie kolejowe pomiędzy Nysą i Brzegiem. Ostatni raz pociąg pojechał tą trasą w grudniu 2006 roku. Linię zamknięto bo według PKP była nieopłacalna.
- Mieszkańcy i samorządowcy pisali do nas prośby o reaktywowanie tych połączeń, dlatego umieściliśmy je w rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać w grudniu - tłumaczy Andrzej Kasiura, członek zarządu województwa opolskiego.
W sumie będą to trzy pociągi z Brzegu do Nysy i tyle samo w drugą stronę. Linię ma obsługiwać jeden z nowych szynobusów zakupionych niedawno przez urząd marszałkowski.
- Dzięki szynobusowi wożenie pasażerów będzie znacznie tańsze - tłumaczy Andrzej Kasiura.
Wcześniej na trasie jeździł tradycyjny skład, czyli maszynowóz z jednym wagonem. Rocznie kosztowało to ok. 1,4 mln złotych. Dzięki szynobusowi oszczędności mogą sięgać nawet 50 procent.
O tym czy uda się reaktywować linię Brzeg - Nysa zdecydują negocjacje jakie prowadzi urząd marszałkowski ze spółką PKP Przewozy Regionalne.
Obie strony muszą ustalić wysokość dotacji jaką województwo dopłaci do wszystkich połączeń regionalnych. Kolej chce 40 milionów złotych, a urząd na tę sumę zgodzić się nie zamierza. W tym roku dał 25 milionów złotych. Może się jeszcze okazać, że w poszukiwaniu oszczędności z rozkładu zostanie wyrzucone połączenie Brzeg - Nysa.