– Jest przygotowywana do rozpoczęcia działalności spółka, która będzie zarządzała dworcami kolejowymi. Chcemy, aby ta spółka od początku swojej działalności bardzo ściśle była powiązana z Polskimi Liniami Kolejowymi, żebyśmy nie mieli już takiej sytuacji, że PKP dostało pieniądze na remont dworca, ale PLK nie dostała pieniędzy na peron i przejścia, czy na odwrót, bo mamy i takie przykłady i takie przykłady - powiedział Zbigniew Szafrański, prezes PKP PLK.
– Dzieląc kolej i majątek kolei pomiędzy spółki w 2001 roku wydzielono z naszej kompetencji dworce kolejowe. W związku z tym my modernizując linię kolejową nie możemy ująć w zakresie modernizacji budynków dworcowych. Takk jak się działo na odcinku z Opola do Wrocławia – mówił Zbigniew Szafrański podczas wczorajszej konferencji o perspektywach funkcjonowania infrastruktury kolejowej na terenie województwa dolnośląskiego.
– W drugą stronę są przypadki, gdzie są finansowane z budżetu państwa modernizacje budynków, ale w tym samym czasie nie mamy środków na perony i przejścia, i znów jest to powodem, słusznej zresztą, krytyki. Dlatego chcemy, żeby ta spółka [Dworzec Polski – przyp. red.) od początku była ściśle z nami powiązana, i żeby inwestycje, jeżeli będą na nie środki, obejmowały te wszystkie części, które są dostępne dla podróżnych, zarówno w części budynku dworcowego, jak i perony oraz przejścia – zaznaczył.
– Druga bardzo istotna sprawa to ścisłe powiązanie ze sobą informacji dla podróżnych, ponieważ baza danych o rozkładzie jazdy jest w Polskich Liniach Kolejowych i musimy wspólnie zarządzać urządzeniami, które będą wyświetlały informacje dla podróżnych na peronach, informacją megafonową i informacją internetową o rozkładzie jazdy. Krótko mówiąc istniejące podziały wewnętrzne, funkcjonalne i majątkowe, pomiędzy spółkami, powinny być dla podróżnego niedostrzegalne, bo jego to tak naprawdę nie interesuje, czyj jest peron, czyj jest dworzec, a czyje jest przejście. Myślę, że uda nam się do tego doprowadzić - stwierdził prezes spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.