Związki zawodowe zrzeszone w OPZZ rozmawiały dziś z min. Sławomirem Nowakiem na temat transportu w Polsce i przygotowań do Euro 2012. Ustalono m. in. że uaktywniony zostanie krytykowany Szczyt Kolejowy, a czas pracy maszynistów będzie kontrolowany.
Dziś, 14 maja odbyło się się posiedzenie Rady Branży OPZZ „Transport” z udziałem ministra Sławomira Nowaka, w trakcie którego związkowcy z OPZZ z sektora transportu omawiali sprawy kluczowe dla transportu w Polsce, kwestie zapalne w transporcie, a także przygotowania do Euro 2012 w sektorze transportu. Po spotkaniu odbyła się konferencja prasowa z udziałem Sławomira Nowaka – ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej, Jana Guza – przewodniczącego OPZZ, oraz Leszka Miętka – przewodniczącego Rady Branży OPZZ „Transport”, przewodniczącego Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych, prezydenta Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce.
Według związkowców minister transportu jest w trudnej sytuacji, bo więcej do powiedzenia w branży ma ministerstwo finansów, czy skarbu państwa - Związkowcy współczując mi tej sytuacji powiedzieli, że razem damy radę. Moja obecność tu jest dowodem, że jest miejsce na dialog ze stroną społeczną, ale przy stole, a nie na ulicy - zaznaczył minister. Nowak zaznaczył, że z jego punktu widzenia sytuacja na kolei nie jest na tyle zła, by uzasadnić strajk.
Przewodniczący Guz zaznaczył, że OPZZ chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo w transporcie - Nie chcemy psuć święta polaków, jakim będzie Euro, ale w przypadku naruszeń bezpieczeństwa będziemy reagować - zapowiedział. Guz dodał, że minister nie przekonał związkowców do przegłosowanego w piątek w sejmie podniesienia wieku emerytalnego.
- Transport jest nerwem gospodarki, a wszelkie utrudnienia w transporcie bardzo jej szkodzą. W rozmowie z min. Nowakiem wskazaliśmy wiele zagrożeń, a dyskusja była ostra. Pozytywnie przyjmujemy tu wolę rozmów i uaktywnienia Szczytu Kolejowego, konkretnych decyzji związanych z bezpieczeństwiem ruchu kolejowego i lotniczego. To nie jest jedna decyzja, to są uruchomione pewne procesy, które mają naprawić wiele punktów zapalnych - powiedział Leszek Miętek.
OPZZ zapowiedział, że w przeciwieństwie do "Solidarności" nie przygotowuje protestów na Euro. - Wydaje mi się, że nasze postulaty są na tyle rozsądne, że będą realizowane - powiedział Guz sugerując, że w przypadku nierealizacji obietnic, OPZZ może jednak podczas mistrzostw protestować - Ale na tą chwilę nic nie przygotowujemy - zaznaczył.
Ustalenia dzisiejszego spotkania to: reaktywacja Szczytu Kolejowego, kontrola czasu pracy maszynistów, w tym wliczanie czasu dojazdu maszynistów do czasu pracy i zwiększenie nacisku na nauczenie zawodu kolejarza w Polsce, oraz przygotowanie zmiany rozporządzenia, które uściśli czas szkolenia maszynistów - W pogoni za zyskiem niektórzy próbowali szkolić maszynistów w 2 miesiące. Teraz minimalny okres to będzie półtora roku - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" Leszek Miętek. Związkowcy rozmawiali też z min. Nowakiem o kwestiach dotyczących bezpieczeństwa, obsługi komunikacyjnej Euro 2012 oraz sytuacji w Przewozach Regionalnych.