Od 1 stycznia 2010 r. otwiera się polski rynek pasażerskich przewozów kolejowych na trasach międzynarodowych. "To nowy etap w procesie wzmacniania europejskiego sektora kolejowego, w co UE angażuje się od wielu lat" - twierdzi unijny komisarz ds. transportu, Alberto Tajani.
"Otwarcie międzynarodowego rynku pasażerskiego oznacza korzyści zarówno dla pasażerów jak i firm. Oczekujemy, że zwiększy wybór dla pasażerów, zaowocuje wzrostem jakości świadczonych usług i/lub niższymi cenami" - informuje Tajani.
Dyrektywa liberalizująca rynek jest częścią III pakietu kolejowego z 2007 r. Umożliwia ona tzw. kabotaż, czyli wjazd przewoźników z UE do Polski, np. na trasę z Berlina do Warszawy, wraz z możliwością ich zatrzymywania się po drodze i zabierania pasażerów (np. na odcinku z Poznania do stolicy).
Na zagraniczną konkurencję zamknięte pozostaną jednak połączenia krajowe.