Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, niemieckie pociągi, w wyniku licznych protestów mieszkańców, przejdą proces wymiany hamulców. Chodzi o to, by przy hamowaniu pociągi nie wydawały uciążliwych dźwięków. Hamulce mają być nowoczesne i ciche.
Alternatywą dla kolejarzy jest także budowanie wzdłuż torów ekranów dźwiękochłonnych, ale wymiana hamulców jest lepszym rozwiązaniem. Przede wszystkim ekrany są nieestetyczne i dzielą miejscowości. Ich standardowa wysokość to 5 metrów.
Najbardziej hałasują pociągi towarowe i to głównie one będą wyposażane w nowe systemy hamulcowe. W wielu miejscach na terenie Niemiec, np. na autostradach, występują ograniczenia prędkości właśnie ze względu na ograniczanie poziomu hałasu. Jak podkreśla „Gazeta”, jeszcze do niedawna Niemcy mieli prawo poskarżyć się do sądu na hałaśliwe szkoły albo przedszkola.
Więcej