Staraniem samorządu Namysłowa w oparciu o przejęte tereny kolejowe powstało centrum komunikacyjne integrujące różne środki komunikacji zbiorowej. Udało się odnowić i przygotować do pełnienia różnych funkcji duży obiekt dworcowy. Jest to zatem ciekawy przykład rewitalizacji terenu kolejowego i stworzenia przyjaznego miejsca dla podróżnych – uważa Rafał Jasiński, korespondent „Rynku Kolejowego”.
Namysłów na mapie kolejowej
Namysłów jest około 16. tysięcznym miastem, będącym siedzibą Starosty. Powiat położony jest w województwie opolskim, przy granicy z regionem dolnośląskim. Przez jego teren przebiega jedna czynna w ruchu pasażerskim linia kolejowa nr 143 Kalety – Wrocław Mikołajów.
Kolej doprowadzono od strony Wrocławia i Oleśnicy już w II połowie XIX w. Linię następnie poprowadzono na wschód do Kluczborka. Z czasem Namysłów miał już stację węzłową. Stało się tak po budowie linii do Opola (przez miejscowość Jełowa, obecnie to linia nr 301 Opole – Namysłów) oraz do Kępna (dawna linia nr 307). Po czasach rozkwitu, także w Namysłowie kolej podupadła, a stacja straciła znaczenie węzłowe z uwagi na likwidację linii kolejowej do Kępna oraz zaprzestania ruchu na odcinku linii nr 301, a także w związku z likwidacją ruchu dalekobieżnego. Materialnym świadectwem starych, lepszych czasów są zespół budynków stacyjnych, przestrzeń po nieistniejącym peronie 3 oraz puste tory stacyjne.
Obecnie do Namysłowa docierają pociągi Regio z Wrocławia oraz Lublińca i Kluczborka. Oferta jest dość dobra, bo w obowiązującym, skorygowanym po raz pierwszy rozkładzie jazdy 2014/2015 w dobę do stacji dociera do 10 par pociągów Przewozów Regionalnych. Czas przejazdu do stolicy Dolnego Śląska (trasa ma długości 61 km) wynosi niespełna 1,5 godziny. Wpływ na to mają liczne ograniczenia prędkości spowodowane głównie złym stanem torów. Dobrym przykładem jest stacja Bierutów, przez którą składy pasażerskie „wleką się” wolniej niż rowerzyści jadący ścieżką równoległą do drogi żelaznej.
Centrum komunikacyjne
Miłym zaskoczeniem w Namysłowie jest dworzec, stanowiący dziś centrum komunikacji zbiorowej Namysłowa. Położenie w bezpośrednim sąsiedztwie rynku i starego miasta, odnowiony historyczny obiekt wraz ze zrewitalizowanym otoczeniem oraz porządek i czystość to niewątpliwe atuty, które powinien docenić każdy podróżny. Dworzec w Namysłowie integruje różne środki komunikacji zbiorowej jak pociągi, autobusy PKS oraz taksówki. Dla transportu drogowego przygotowano obszerny plac przy budynku, gdzie urządzono m.in. stanowiska autobusowe. Podróżni różnych form komunikacji zbiorowej mogą skorzystać z kas biletowych (kolejowej i autobusowej), ogrzewanej poczekalni, wyposażonej w urządzenia informacji głosowej oraz wizualnej (nieczynne). W holu znalazło się także miejsce na bar, w którym stoliki wyglądem nawiązują do… wnętrza składu elektrycznego zespołu trakcyjnego EN57 (siedzenia z dermy pokryte tworzywem skóropodobnym, charakterystyczne półki bagażowe i imitacje okien). O atrakcyjności punktu gastronomicznego świadczą również przystępne ceny (na przysłowiową „każdą kieszeń”) i gustowna porcelana z nieodległego Bolesławca.
Do obiektu wprowadzono różne instytucje jak Policja, Straż Miejska, urządzono również miejsce spotkań dla starszych mieszkańców miasta nad Widawą. Dzięki temu obiekt pełni także funkcje pozatransportowe, dzięki czemu „nie straszą” puste przestrzenie.
Jeden jedyny > jeden z tysięcy
Wydawać by się mogło, że informowanie o zadbanym, ogrzewanym dworcu z kasami biletowymi i barem, położonym przy bocznej linii kolejowej gdzieś w powiatowej Polsce, nie jest potrzebne. Cytując klasyka, że to „oczywista oczywistość”. Niestety, taki stan jest raczej wyjątkiem w naszym kraju. Bo niestety, wiele pięknych obiektów dworcowych, nawet jeśli zostało wyremontowanych, po prostu „zionie pustką”. Często nie ma choćby otwartej poczekalni i kasy biletowej, o takich „luksusach” jak ogrzewanie i punkt gastronomiczny nie wspominając.
Przykład Namysłowa, gdzie najpierw samorząd miejski przejął teren z dworcem, potem zrewitalizował i zagospodarował go, a następnie udostępnił zainteresowanym, pokazuje, że można stworzyć miejsce przyjazne dla podróżnych i mieszkańców. Oczywiście, nie wszędzie są tak dogodne warunki jak w Namysłowie, gdzie obiekty kolejowe położone są w centrum miasta. Wiele obiektów znajduje się z daleka od skupisk siedzib ludzkich, również są przykłady, że przejęcie dworca przez samorząd nie powoduje automatycznej poprawy jego stanu. Jednak opisany przykład pokazuje, że teren kolejowy może być wizytówką miasta, także położonego z dala od głównych linii kolejowych. A chyba łatwiej to osiągnąć lokalnym włodarzom, niż kolejowej spółce zarządzającej tysiącami dworców i innych nieruchomości.