- Dostaliśmy informację, że na stacji Centrum i stacji Świętokrzyska wyczuwalny jest gaz – mówi Anna Bartoń z działu rzecznika prasowego Metra Warszawskiego. Informacja ta nie została jednak potwierdzona przez straż pożarną. Ruch w metrze przywrócono dopiero około godziny 14.00.
Zakładowa Służba Ratownicza jedzie sprawdzić, czy rzeczywiście to gaz i czy mamy do czynienia z wyciekiem - podkreśla Bartoń. Gaz wyczuł dyżurny ruchu i pracownik Służby Ochrony Metra.
Utrudnienia rozpoczęły się po godz. 11.00. Początkowo pociągi metra dojeżdżały od Młocin do stacji Ratusz Arsenał, ale z uwagi na konieczność wyłącznia napięcia, skrócono je kursowanie pociągów do stacji Dworzec Gdański.
Pomiędzy stacją Politechnika, a stacją Plac Wilsona kursują autobusy linii zastępczej Z. O 12.30 zawieszono kursowanie linii nr 25 – tramwaje tej linii przekierowano na ulicę Marszałkowską w ramach komunikacji zastępczej za metro.
- Otrzymaliśmy informację o wycieku gazu na stacji Centrum i Świętokrzyska. Na miejsce skierowano 7 jednostek straży pożarnej. Przeprowadzona została ewakuacja pasażerów. Nasze działania nie potwierdziły jednak informacji o wycieku gazu – informuje Paweł Frątczak, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej.
Około godz. 13.00 rozszerzono zamknięcie na odcinek Wilanowska – Dworzec Gdański. Z powodu wyczucia gazu na stacji Politechnika kursowanie pociągów od strony Kabat skrócono do stacji Wilanowska. Stacje Wierzbno, Racławicka, Pole Mokotowskie, Politechnika, Centrum, Świętokrzyska i Ratusz Arsenał są zamknięte.
Około godziny 14.00 ruch w metrze został przywrócony.