Termin zakończenia budowy centralnego odcinka II linii, wyznaczony na koniec października 2013 r., pozostaje niezmieniony. Nawet jeŚli wykonawca skończy inwestycję planowo, nie oznacza to, że pasażerowie przejadą się metrem w 2013 r.
Zgodnie z umową podpisaną z wykonawcą, 28 października 2013 r. powinno nastąpić zakończenie budowy. Termin ten, jak zapewnia Krzysztof Malawko, rzecznik prasowy Metra Warszawskiego, wciąż pozostaje niezmieniony, choć wielu komentatorów – oceniając postępy budowy – wątpi w możliwoŚci jego dotrzymania. Tego dnia wykonawca powinien przekazać Metru pisemne zawiadomienie o zakończeniu prac i zgłoszeniu inwestycji do odbioru końcowego ze strony inwestora. – Wtedy nasi inspektorzy rozpoczynają wewnętrzne odbiory. JeŚli stwierdzą uchybienia, wezwą wykonawcę do ich usunięcia. JeŚli wszystko będzie w porządku, zgłaszamy inwestycję do odbiorów państwowych – opisuje Krzysztof Malawko.
Rzecznik unika okreŚlania ile trwać mogą trwać odbiory. Jak zwraca uwagę, w przypadku tunelu kolejowego na Okęcie w mediach pada wartoŚć trzech miesięcy. Krótszego lub dłuższego czasu na uzyskanie pozwolenia na użytkowanie wymagały inne warszawskie inwestycje, jak węzeł na Łopuszańskiej czy Stadion Narodowy (przy czym, choć został odebrany, nie ma na nim jeszcze murawy). Nie wiadomo ile potrwać mogą odbiory w przypadku metra – mamy bowiem do czynienia z zupełnie nową linią, na której zastosowane są odmienne technologie i nowsze systemy sterowania ruchem. Można spodziewać się, że badania i testy wszelkich służb potrwają dłużej niż w przypadku zwykłego dodania stacji bądź przedłużenia istniejącej linii. Poza tym inwestycja będzie odbierana po raz pierwszy według nowego rozporządzenia – choć miało ono ułatwić budowę (wczeŚniej metro musiało być budowane wg licznych odstępstw od przepisów, co później w czasie odbiorów budziło dyskusje natury interpretacyjnej), nie wiadomo jak w praktyce będzie ono stosowane przez służby państwowe.
Można spokojnie zakładać, że przy planowym zakończeniu budowy pod koniec października 2013 r. pasażerowie skorzystaliby z metra dopiero na początku 2014 r. RealnoŚć tych terminów zależeć będzie od tego, czy wykonawca przyspieszy prace, czy nie będzie niespodzianek na placach budowy i czy nie będzie kolejnych opóźnień.