List od czytelnika w sprawie artykułu: "Kolejowa wojna na argumenty: Nowa szybka trasa albo remonty"

Modernizacja w formie prezentowanej prawie nie daje efektów czasowych oprócz prawie porównywalnych kosztów. A jak do tej pory osiągnięcia PKP w modernizacji są raczej mało efektywne: Czas jazdy na trasie Poznań - Warszawa skrócono o 15 minut (ale nie dla wszystkich pociągów, tylko IC) a koszty trudno już dzisiaj ustalić Czas jazdy Opole - Wrocław skrócono o ok. 10 minut w stosunku do roku 1993.

Pomijając aspekty rozwojowe budowa nowej trasy o standardzie > 350 km/h i zasilanie 25 kV/50 Hz jest jedyną racjonalną koncepcją ponieważ pozwoli na:

- uzyskanie połączenia Poznań - Warszawa w czasie nie dłuższym niż 80-85 minut z postojem w Łodzi Widzew (trzeba sobie uświadomić iż Łódź jest obecnie na uboczu tras kolejowych).

- uzyskanie połączenia Poznań - Kraków przez Łódź z czasem jazdy nie dłuższym niż 120 minut w przypadku budowy łącznic:

- Łódź Widzew - Idzikowice (ew. podejście do CMK z trasy na Warszawę) i jednoczesnej modernizacji CMK do standardu > 350 km/h i zasilania 25 kV/50 Hz

- Psary - Kraków Główny w standardzie > 350 km/h i zasilanie 25 kV/50 Hz

Można powiedzieć iż modernizacja CMK do standardu > 350 km/h moze odbyć się tylko przy założeniu braku ruchu towarowego i zmniejszenia nacisku na oś do 17 ton.

Dodatkowo uzyskać można połączenie Warszawa - Wrocław przez Idzikowice - Włoszczową Północną (CMK) - Lubliniec - Opole - Wrocław z czasem jazdy ok. 150 -180 minut w zależności od modernizacji odcinków Opole - Lubliniec (tak jak chce oddział PLK do V = 160 km/h i Lubliniec - Częstochowa - Włoszczowa Północna ~ 120 - 160 km/h co jest planowane na lata 2007-2013).

Może wydawać się dziwna koncepcja Łódź Widzew jako stacji w Łodzi ale istniejąca łącznica do Zgierza stanowić może idealne obejście centrum miasta, z dużo mniejszymi kosztami budowy niż uzyskanie wejścia na Fabryczny i potem wyjścia na zachód miasta tunelem."