Kontrakt terytorialny przyniesie większą przepustowość na linii E 20

Kontrakt terytorialny dla Mazowsza zakłada m. in. poprawę przepustowości linii kolejowej E 20 na odcinku Warszawa Rembertów – Mińsk Mazowiecki. Pierwszy etap projektu obejmuje prace punktowe na posterunkach ruchu. Również drugi etap projektu trafił do kontraktu terytorialnego. Uwzględnia on budowę dodatkowej pary torów na odcinku Warszawa Rembertów – Sulejówek Miłosna. Wcześniej projekt został wpisany do Dokumentu Implementacyjnego do Strategii Rozwoju Transportu do 2020 roku (z perspektywą do 2030 roku).

Przewoźnicy czekają

Z perspektywy przewoźników kolejowych poprawa przepustowości linii jest wiadomością, która znacząco ułatwi przede wszystkim realizację rozkładów jazdy, ale i znacznie bardziej wydajne ich konstruowanie. Z odcinka korzysta PKP Intercity. Właśnie tamtędy kursują pociągi w kierunku: Terespol (z postojem w Mińsku Maz.), Dęblin/Lublin/Przemyśl/Chełm, Radom/Kielce/Kraków. - Oczywiście jako największy dalekobieżny przewoźnik pasażerski, operujący na tych samych liniach co przewoźnicy regionalni, każdą inicjatywę poprawiającą przepustowość linii kolejowych przyjmujemy z zainteresowaniem – mówiła kilka tygodni temu Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity.

Również Koleje Mazowieckie liczą na poprawę przepustowości na odcinku Warszawa - Mińsk Mazowiecki. - Na tym odcinku jeżdżą pociągi do Lublina, Kielc czy Terespola, więc jest to spora liczba połączeń – mówił "Rynkowi Kolejowemu" Czesław Sulima, dyrektor eksploatacyjny i członek zarządu Kolei Mazowieckich. - KM w godzinach szczytu komunikacyjnego uruchamiają trzy pociągi osobowe, również SKM wysyła tym torem pociągi do Sulejówka. Do samego Mińska Mazowieckiego cztery tory to za dużo, ale wydzielenie ruchu aglomeracyjnego do Sulejówka byłoby ogromnym udogodnieniem dla wszystkich – dodał.

Między Rembertowem a Mińskiem Mazowieckim kursują także pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej. Przewoźnik również liczy na realizację inwestycji, która została wpisana do kontraktu terytorialnego. - Oczywiście - separowanie ruchu podmiejskiego i dalekobieżnego stanowi kluczowy element w poprawie oferty przewozowej dla pasażerów regionalnych i aglomeracyjnych. Dzięki uniezależnieniu ruchu pociągów podmiejskich od układu ruchu dalekobieżnego można uzyskać stabilniejszy, bogatszy i cykliczny rozkład jazdy, chociażby dlatego, że ewentualne opóźnienia pociągów dalekobieżnych będą miały zdecydowanie mniejszy wpływ na generowanie opóźnień pociągów segmentu podmiejskiego - tłumaczy Magdalena Lerczak z biura prasowego przewoźnika.

Potrzebne też inne działania

- Zupełnie odrębnym zagadnieniem jest możliwość przepuszczenia bogatszego w pociągi rozkładu jazdy przez linię średnicową. Obecne natężenie ruchu generuje następstwo naprzemiennie co 3,5 - 4 minuty. Ze względu na układy torowe stacji węzłowych zarządca infrastruktury określa taką częstotliwość jako skrajnie wysokie wykorzystanie przepustowości linii - dodaje. SKM warszawa  ma jednak więcej sugestii co do tego, jakie prace trzeba wykonać, by usprawnić przepustowość na linii Warszawa Rembertów - Mińsk Mazowiecki. - Naszym zdaniem, aby przedmiotowa inwestycja mogła spełnić swoją rolę, niezbędna byłaby dalsza przebudowa wschodniej głowicy rozjazdowej stacji Warszawa Rembertów, rozbudowa układu torowego stacji Sulejówek Miłosna (obecnie znajdują się w niej tylko 3 tory) i być może przebudowa stacji Mińsk Mazowiecki - dodaje Magdalena Lerczak.

Niezależnie od tego zadania, PKP PLK przygotowuje się do przebudowy kolejowego węzła warszawskiego. W przyszłym roku powinien rozpocząć się proces, który potrwa co najmniej 5-6 lat. Znacząca część projektów modernizacji WWK będzie realizowana najprawdopodobniej przy wsparciu środków unijnych.