Trzy nowe wiadukty kolejowe, rondo i 800-metrów dwupasmowej drogi. Wszystko za ponad 23 miliony zł. W Olsztynie kończy się ostatni etap prac przy przebudowie ulicy Sielskiej. -Oceniam, że wykonaliśmy już 70 procent wszystkich prac - mówi Dariusz Taraszkiewicz z firmy Budimex Dromex, kierownik trzeciego etapu inwestycji, która połączy ul. Sielską z ul. Bałtycką.
Na budowie ruch trwa od rana do wieczora. A ostatnio robotnicy pracują także w nocy, bo zaczęły się przygotowania do skomplikowanej operacji wsuwania w nasyp kolejowy.
Ważący 2400 ton żelbetonowy wiadukt stoi gotowy 20 metrów od nasypu. - Technologia jakiej użyjemy jest stosowana w Polsce dopiero po raz trzeci - chwali się Taraszkiewicz. - Wcześniej sprawdziła się w Toruniu i Bydgoszczy. Wiadukt razem z fundamentami będzie uniesiony na siłownikach i wsunięty po specjalnych blachach ślizgowych w ziemny nasyp. Kolos będzie się przemieszczał z prędkością od 3 do 5 metrów na godzinę.
Robotnicy pracują równocześnie w kilku miejscach budowy. Gotowa jest już połowa 800-metrowego odcinka dwupasmowej drogi, który połączy właśnie ul. Sielską z Bałtycką. W ubiegłym roku oddano do użytku jeden z trzech planowanych wiaduktów. Trwają prace nad budową ronda, na którym zbiegną się ul. Bałtycka, Leśna, Artyleryjska i nowo budowana Sielska. Już teraz inwestycja daje się we znaki podróżującym koleją Przegotowując się do wsuwania wiaduktu drogowcy zdjęli tory. Z tego powodu zmienił się rozkład jazdy na trasie w kierunku Działdowa i Warszawy. Wprowadzono autobusy zastępcze od Olsztyna do Bartąga i Olsztynka.
To nie koniec kłopotów. Od 19 września przez dwa miesiące inwestycja da się mocno we znaki kierowcom, szczególnie jadącym w kierunku Morąga. Dalsze uciążliwości czekają też na podróżujących pociągami, tym razem jadących w kierunku Braniewa, Elbląga i Trójmiasta.
Z powodu wsuwania w nasyp kolejowy następnego wiaduktu od 24 września na odcinku Olsztyn - Gutkowo pojedziemy autobusem.
- Szczegółowe zmiany w rozkładzie jazdy powinny być znane w przyszłym tygodniu - zapowiada Antoni Orłowski, naczelnik działu eksploatacji w olsztyńskim PKP Przewozy Regionalne.
Zgodnie z harmonogramem cała inwestycja powinna zakończyć się 30 listopada. Były obawy, że się przedłuży, co mogłoby spowodować kłopoty z rozliczeniem inwestycji z Unią Europejską, która współfinansuje inwestycję. - Ale wszystko wskazuje na to, że zmieścimy się w czasie - zapewnia Fabian Stasiewicz, inżynier kontraktu.
Koszt ostatniego etapu budowy ul. Sielskiej to 23,4 mln zł. Około 8,9 mln zł to środki z europejskiego funduszu Phare. Reszta ma pochodzić ze środków własnych.
Sielska to największa inwestycja drogowa w Olsztynie. - Zarówno pod względem długości nowych dróg, czy parametrów technicznych - wylicza Piotr Grzymowicz, wiceprezydent miasta. - A także pod względem wydanych pieniędzy. Dla porównania: koszt budowy ul. Tuwima to w sumie około 28 mln zł.