Czy dworzec kolejowy to swoisty relikt czasów minionych, czy też nowoczesny punkt handlowy położony często w centrum miasta? Różne głosy w tej sprawie usłyszeć można było podczas tegorocznego Kongresu Kolejowego. PKP SA zapewnia, że dąży do tworzenia obiektów nowoczesnych i funkcjonalnych, zauważając przy tym, że często dworce mają charakter zabytkowy i mają sporą wartość architektoniczną.
Jedna z debat wczorajszego Kongresu Kolejowego poświęcona była przyszłości polskich dworców kolejowych. – Zmieniają się oczekiwania pasażerów, zmienia się też świat: liczy sie czas, coraz większe znaczenie mają kwestie środowiskowe i nowe technologie, są też zagrożenia terrorystyczne. Wszystko to musi być uwzględnione w wizji nowoczesnego dworca – stwierdziła Małgorzata Zielińska, członek zarządu Polskich Kolei Państwowych.
PKP SA: Musimy patrzeć na dworce bardziej biznesowo
Zwróciła ona przy tym uwagę, że bardzo duża część dworców w Polsce to obiekty zabytkowe. W jej opinii jest wiele przykładów udanych realizacji modernizacji tego rodzaju budynków, ale ich charakter wymusza pewien kierunek prowadzenia prac. Dodała, że polityka dworcowa będzie musiała ulec pewnej zmianie w przyszłej perspektywie finansowej UW. – Wiemy, że będziemy musieli zmienić podejście na bardziej biznesowe. Przyglądamy się więc np. temu, co robi DB [Koleje Niemieckie] w zakresie parkingów – stwierdziła.
O organizacji spółki parkingowej DB BahnPark mówił zaś jej prezes Torsten Sprengel. Firma ta zarządza kilkkuset parkingami przy ok. 160 stacjach na terenie Niemiec, pobierając opłaty od kierowców. – Na dużych stacjach są też wypożyczalnie samochodów oraz usługi car-sharingowe – wskazywał. Podkreślił że w dużych miastach proporcjonalnie więcej podróżnych dociera na pociąg komunikacją zbiorową, co należy wziąć pod uwagę przy planowaniu funkcjonowania obiektu.
Pasażer na dworcu musi tylko wsiąść do pociągu. Ale woli czekać wewnątrz
– Rozmawiamy o tym, jak wyglądać mają dworce w przyszłości, ale należy postawić pytanie, czy dworce będą potrzebne i czy w ogóle będą istnieć – powiedział natomiast Artur Kucia, dyrektor Biura Klienta Strategicznego – Przemysł Ciężki i Wydobywczy w PKO Banku Polskim. Zauważył, że dworzec przydaje się pasażerowi głównie jako miejsce wsiadania do pociągu, bo często nie kupuje on już na nim biletu. – Czy w przyszłości aż tak bardzo istotne będzie dla podróżnych, w jakich okolicznościach wsiada się do pociągu? – pytał.
– Należy pamiętać, gdzie jesteśmy. Polska to nie Lazurowe Wybrzeże i czasem u nas pada, wieje itd. Pasażer woli raczej czekać w środku, a nie na zewnątrz – ocenił zaś Andrzej Kacperski, prezes zarządu Lagardere Travel Retail. Przyznał on jednocześnie, że wiele dworców nie znajduje się na szlaku podróżnego zmierzającego na pociąg. – Mamy przykłady pięknie odremontowanych dworców, do których nikt nie wchodzi. Wtedy nie ma co mówić o „dworcu przyszłości”, tylko np. otworzyć tam muzeum regionalne – stwierdził.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Zapisz się do newslettera:
