Jaka legitymacja uprawnia do zniżki PKP

Czytelnik miał kłopoty w pociągu relacji Szczecin - Świnoujście. Jechał z opiekunem (jest osobą całkowicie niezdolną do pracy i samodzielnej egzystencji). Miał przy sobie legitymację wystawioną przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jednak podczas kontroli konduktor zakwestionował dokument. Uznał, że nie uprawnia on pasażera do ulgi.

- Czy taka legitymacja razem z dowodem osobistym jest wystarczającym dokumentem umożliwiającym przejazd pociągiem II klasy ze zniżką 49 proc. dla mnie i 95 proc. dla opiekuna? - pyta pan Zdzisław.

Łukasz Kurpiewski, rzecznik prasowy PKP Przewozy Regionalne, twierdzi, że to jednak konduktor miał rację: - My musimy stosować się do przepisów. W tym wypadku do rozporządzenia ministra infrastruktury w sprawie rodzajów dokumentów poświadczających uprawnienia do korzystania z ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego. Tam wskazane jest, kto i z jakiej zniżki może skorzystać. I nie ma tam mowy o legitymacji ZUS-owskiej.

Beata Andruszkiewicz, kierownik zespołu ds. obsługi osób niepełnosprawnych Urzędu Miejskiego w Szczecinie, podziela zdanie rzecznika: - Niestety to konduktor miał rację - mówi. - Legitymacja ZUS-owska nie zawiera zdjęcia, a często także brak w niej wpisu o stopniu niepełnosprawności. Służy nam do korzystania z usług medycznych. Natomiast do ulg na PKP uprawniają legitymacje wystawione przez Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności. Zawierają fotografię, adres właściciela i stopień niepełnosprawności. Uprawniają nie tylko do ulg na kolei, ale i podczas przejazdów komunikacją miejską czy w opłatach rtv.

I rzecznik, i kierownik Andruszkiewicz podpowiadają, że z ulgi na kolei skorzystać możemy także na podstawie wypisu z treści orzeczenia (komisji lekarskiej lub lekarza orzecznika), które poświadczają przyznanie I grupy inwalidzkiej lub całkowitą niezdolność do pracy i niezdolność do samodzielnej egzystencji.