Gorzowski MZK chce kupić w niemieckim Kassel, mieście, skąd pochodzi większość obecnie jeżdżących po Gorzowie tramwajów, 22 ciche, szybkie i komfortowe wozy. Jeśli dojdzie do transakcji, Gorzów wymieni wszystkie obecnie używane tramwaje.
Kontakty między przedsiębiorstwami komunikacyjnymi Gorzowa i Kassel w sprawie zakupu używanych, ale jak na polskie warunki nowoczesnych wozów tramwajowych N8C, trwają od wiosny. Przedstawiciele MZK oglądali już tramwaje w Kassel. Wczoraj na antenie radia RMG prezydent Tadeusz Jędrzejczak potwierdził, że rozmowy są zaawansowane i powinny zostać sfinalizowane jeszcze w tym roku.
Przedsiębiorstwo KVG z Kassel kończy w przyszłym roku spłatę rat leasingowych na 22 wozy i gotowe jest je odsprzedać do Gorzowa. Zwróciło się z taką ofertą do Miejskiego Zakładu Komunikacji, bo wcześniej nasze przedsiębiorstwo kupowało używane tramwaje właśnie w tym mieście. Jak pisze "Gazeta", tak naprawdę zakup nowego taboru w Kassel oznacza rewolucję w gorzowskich tramwajach, ponieważ modele N8C są wozami nowej generacji wykonanymi w technologii wykorzystywanej w obecnej produkcji tramwajów.
- W tej chwili MZK ma 40 wozów, w tym 22 polskie 105N. Używamy 30 zestawów, ale cały czas znaczna ich część jest w remoncie i naprawach. Stale na liniach kursuje 17 zestawów, więc jeśli kupilibyśmy ponad 20 nowocześniejszych, mniej awaryjnych zestawów z Kassel, wymienilibyśmy cały tabor i pozbylibyśmy się tzw. "helmutów" i polskich, bardzo awaryjnych modeli 105N - przyznaje Roman Maksymiak, dyrektor MZK.
Na antenie radia prezydent potwierdził, że miasto jest zainteresowane tym zakupem. Nowe tramwaje miałyby trafić do Gorzowa w 2010 r., po spłaceniu przez Kassel rat leasingowych. Wcześniej MZK musiałoby ogłosić przetarg na zakup tych tramwajów. Wydaje się, że jego wynik byłby przesądzony, bo oferowany przez Kassel model wozów firma Düwag wyprodukowała w latach 80. i 90. tylko dla tego miasta (22 zestawy) i Dortmundu (54 zestawy). Wozy z Dortmundu na pniu kupił w zeszłym roku Zakład Komunikacji Miejskiej w Gdańsku, płacąc nieco ponad 40 tys. euro za sztukę. Do 2011 r. do Gdańska ma trafić z Dortmundu 46 tych wozów.
- Trudno jest w tej chwili ocenić, jaka będzie cena tramwajów z Kassel. W każdym razie nowoczesny wóz tramwajowy prosto z fabryki kosztuje nawet 8 mln zł. Nas nie stać na takie zakupy, a tabor musimy zmodernizować. Zakup dla MZK tramwajów N8C oznacza nie tylko znaczne podniesienie komfortu jazdy, ale także ujednolicenie i unowocześnienie taboru. Tak nowoczesnych tramwajów w Gorzowie jeszcze nie mieliśmy - mówi dyr. Maksymiak.

* Torowisko tramwajowe w Gorzowie (fot. Junx, commons.wikimedia.org, GFDL).