Dalsze losy operatora kanału pod tunelem La Manche spółki Eurotunnel są poważnie zagrożone. Całkowita strata firmy za ubiegły rok (po uwzględnieniu aktywów finansowych) jest największa w 17-letniej historii firmy - ok. 1,9 miliarda euro.
Eurotunnel ma prawie 9 mld euro długów; dochody spółki ledwo starczają na spłatę odsetek od kredytów. W tej sytuacji zarząd spółki - jak poinformowała agencja AFP - zamierza prosić o ratunek rządy Wielkiej Brytanii i Francji. W zamian za zasadniczą obniżkę opłat za wykorzystanie tunelu (płaconych przez spółki kolejowe, które z niego korzystają), Eurotunnel chce otrzymać rządowe wsparcie (pomoc publiczną)
- które wykorzysta w celu restrukturyzacji zadłużenia u prywatnych wierzycieli. Niższe opłaty miałaby zachęcić linie SNCF oraz Eurostar do zwiększenia liczby kursujących pod kanałem pociągów.
Jeżeli do 2007 r. spłata kredytów nie zostanie odsunięta w czasie (albo nie dojdzie do ich redukcji), Eurotunnel na pewno będzie musiał ogłosić bankructwo, nie starczy mu bowiem pieniędzy na spłatę już nie odsetek, ale samej kwoty kredytu, która wtedy stanie się wymagalna.