W Polsce jest około 50 dużych dworców kolejowych. Rocznie obsługują one nawet kilka milionów pasażerów. Dla właścicieli sieci lokali gastronomicznych to wymarzone miejsce do prowadzenia działalności. Z kolei dla kolejarzy to znakomita okazja, by podreperować budżet, a także wynająć wolne pomieszczenia.
Nic więc dziwnego, że na dworce kolejowe wchodzą kolejne sieciowe kawiarnie, czy restauracje.
- Obecnie ofert jest tak wiele, że nie jesteśmy w stanie ze wszystkich skorzystać. Tylko w ostatnim miesiącu w holu Dworca Głównego uruchomione zostały dwa nowe lokale - opowiada Ryszard Pluciński, dyrektor poznańskiego oddziału Spółki Dworce Kolejowe.
Jeden to punkt międzynarodowej sieci coffeeveaven. Jest to już 48 kawiarnia tej firmy w kraju, a czwarta w Poznaniu. Oferuje nie tylko różne odmiany kawy, ale także ciasta, kanapki oraz sałatki. Wszystkie kawiarnie należą do firmy CHI Polska, która jest częścią grupy coffeeheaven intrnational plc. Firma pod taką samą marką rozwija się także poza granicami kraju. W tym roku planowane jest wejście kawiarni należących do sieci na rynek rumuński i ukraiński.
To jednak nie jedyny nowy inwestor na poznańskim dworcu. Wkrótce również zostanie otwarty następny lokal należący do sieci Voyager. - Gdy tylko znajdziemy miejsce, chcemy uruchomić bar, w którym będą klasyczne potrawy, a nie wyłącznie potrawy typu fast food - podkreśla Ryszard Pluciński. - Sądzę, że znajdą one klientów - dodaje.
Zarządca poznańskiego dworca chce też ulokować na jego terenie pizzerię. Niewykluczone, że znajdzie się ona w pomieszczeniach na pierwszym piętrze budynku. Nowe lokale handlowe i gastronomiczne ulokowane zostały też w przejściu podziemnym prowadzącym do Dworca Zachodniego. - Wykorzystaliśmy do tego celu dawne pomieszczenia magazynowe - dodaje dyrektor Pluciński.
Warto podkreślić, że za metr kwadratowy powierzchni na Dworcu Głównym w Poznaniu trzeba zapłacić od 50 do 200 zł.
Ekspansję sieciowych kawiarni i restauracji widać też na innych największych dworcach, między innymi w Warszawie oraz w Krakowie. Jednak nie wszędzie w kraju budynki dworcowe są tak dobrze wykorzystane. W Katowicach, choć gmach swoją wielkością może przytłaczać, na razie nie ma możliwości wynajęcia lokalu. Dworzec ma być w przyszłości modernizowany. Do tego czasu pasażerowie będą musieli się zadowolić potrawami z funkcjonujących tam barów czy restauracji.
W Szczecinie i Tarnowie, choć trwają remonty budynków, są chętni do inwestowania w gastronomię. Tam także ma się pojawić coffeeheaven. Nie tak dawno wygrała też ona przetarg na dzierżawę lokalu we Wrocławiu. W Tarnowie zaś restauracje uruchomią sami miejscowi przedsiębiorcy. Do zagospodarowania jest też obecnie między innymi dworzec w Gdańsku. PKP odzyskało ten budynek od poprzedniego właściciela.

* Wnętrze dworca w Poznaniu (fot. RK).