Partnerzy serwisu:
Warte uwagi

Debata \"Wprost\" na stronie \"Rynku Kolejowego\"

Dalej Wstecz
Data publikacji:
24-06-2010
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Wprost/Rynek Kolejowy, 24 czerwca 2010

Podziel się ze znajomymi:

WARTE UWAGI
Debata \"Wprost\" na stronie \"Rynku Kolejowego\"
Dziś w siedzibie tygodnika "Wprost" odbyła się debata pt.: „Dokąd zmierza polska kolej”.  Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. prezes PKP SA Andrzej Wach, prezes Kolei Mazowieckich Artur Radwan, prezes Deloitte Dariusz Nachyła, były wicepremier i minister gospodarki, a obecnie doradca w Roland Berger Strategy Consultants Janusz Steinhoff oraz marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.

 

Jako pierwszy głos w debacie na temat bieżących problemów i rozwoju transportu kolejowego organizowanej przez tygodnik „Wprost” zabrał prezes Grupy PKP, Andrzej Wach. Przedstawił on plany inwestycyjne spółki, w tym śmiały plan modernizacji dworców kolejowych. - Dziś podpisujemy umowę z firmą Strabag na modernizację dworca Warszawa Wschodnia. Ale to będzie tylko jeden wielu remontowanych dworców obok obiektów m.in. we Wrocławiu, Katowicach, Gdyni, Krakowie czy dworca Warszawa Centralna – powiedział Wach. Wyjaśnił, że program na przyszły rok zakłada modernizację kolejnych 30 budynków, a do 2012 roku ma zostać wyremontowanych 70 dworców w Polsce.

Prezes PKP powiedział, że bieżący rok jest pierwszym rokiem realizacji programu modernizacji dworców. W tym roku na ten cel przeznaczone zostanie ok. 250 mln zł. Wcześniej nie było to możliwe, ponieważ dopiero teraz sejm uchwalił ustawę umożliwiających finansowanie modernizacji dworców ze środków budżetowych. Z tego powodu dworce w Polsce są w tak fatalnym stanie.

Andrzej Wach powiedział, że często podróżuje koleją, np. na trasie Warszawa – Łódź, a także do Katowic. Przyznał, że komfort w pociągach mógłby być lepszy. Dodał jednak, że niedofinansowanie kolei w Polsce trwa już ok. 20 lat.

Marszałek Mazowsza, Adam Struzik powiedział, że na kolej w obszarze metropolitalnym należy patrzeć nie tylko w kontekście biznesu, ale bardziej w charakterze czynnika rozwojowego. – Bez transportu kolejowego trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie stolicy – powiedział marszałek Struzik. Zwrócił także uwagę, że Warszawa ma pięć ośrodków subregionalnych, jak Płock czy Radom. Z tego punktu widzenia przewozy regionalne na Mazowszu są niezwykle ważne nie tylko w obrębie stolicy, ale i dla całego regionu. Jeśli chodzi o skale transportu kolejowego, województwo można porównać do Danii.

Struzik dodał, że istnieją linie uruchamiane tylko ze względów społecznych, których rentowność wynosi zaledwie 5 procent, ale trudno wyobrazić sobie ponad 50 mln pasażerów Kolei Mazowieckich, którzy przesiedliby się do samochodów. Dlatego też samorząd inicjował modernizację Kolei Mazowieckich. Marszałek zapewnił, że traktuje kolej jako element rozwojowy województwa i stwierdził, że należy inwestować nie tylko w drogi, ale także w infrastrukturę kolejową.

Marszałek Mazowsza przyznał, że rzadko korzysta z pociągów. Ze względu na charakter pracy jeździ samochodem. W kraju ostatni raz w pociągu był podczas inauguracji połączenia kolejowego Warszawa – Góra Kalwaria.

Adam Struzik na pytanie, jak zachęcić ludzi do podróżowania koleją powiedział, że przede wszystkim należy poprawić stan infrastruktury. – Jeśli chodzi o tabor, to my już to robimy – stwierdził. Przykładem może być inwestycja w nowe lokomotywy dla Kolei Mazowieckich. Zaznaczył, że samorząd obok Kolei Mazowieckich jest także właścicielem Warszawskiej Kolei Dojazdowej, a największą zachętą dla podróżnych jest otwieranie nowych połączeń. Mazowsze planuje stworzyć takie do Portu Lotniczego w Modlinie.

Artur Radwan, prezes Kolei Mazowieckich, powiedział, że kierowana przez niego spółka przewiozła w ubiegłym roku ponad 50 mln pasażerów, a już w pierwszym kwartale tego roku było ich ponad 13 milionów. – Jesteśmy drugim przewoźnikiem pasażerskim w kraju – stwierdził. Radwan zaznaczył, że jest miejsce dla kolei w Polsce i jest potrzeba jej rozwoju. Jego zdaniem Koleje Mazowieckie robią wszystko, aby sprostać wymaganiom mieszkańców Mazowsza. Dodał, że bez dotacji nie byłoby to możliwe. Jednak rozwój możliwy jest tylko przez uruchamianie nowych połączeń.

Na pytanie redaktora, od czego zależy czas dojazdu pociągiem z obrzeży do centrum Warszawy, prezes Kolei Mazowieckich wymienił dwa czynniki: możliwości taborowe oraz stan infrastruktury. – Tam gdzie możemy jechać z maksymalną prędkością 160 km/godz., jak na linii do Siedlec, to tam jeździmy. Posiadamy pociągi produkcji szwajcarskiego Stadlera, które mogą osiągnąć taką prędkość. Dzięki temu trasę Warszawa – Siedlce, na której do tej pory podróż trwała 1 godz. 40 min możemy pokonać w 54 min – powiedział Artur Radwan.

Dodał jednak, że przewoźnicy mogą kupować nowe składy lub remontować stare, ale dopóki nie będzie odpowiedniej infrastruktury, to będzie to przypominało kupowanie samochodu wyścigowego do jazdy w terenie.

Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki, a obecnie doradca w Roland Berger Strategy Consultants, zwrócił uwagę na to, że, aby kolej się dobrze rozwijała, wszystkie inwestycje kolejowe muszą być trafione, czyli być realizowane tam, gdzie są faktycznie potrzebne. Podzielił opinie prezesa Radwana, że zakup nowoczesnego taboru, bez możliwości wykorzystania go na torach jest bez sensu.

Zdaniem Janusza Steinhoffa infrastruktura kolejowa nie doczekała się odpowiedniego finansowania od 20 lat. Uważa on, że rozwój gospodarczy niektórych regionów jest hamowany przez brak inwestycji kolejowych. Ale teraz pojawiły się pieniądze na inwestycje, których do tej pory bardzo brakowało.

Były szef resortu gospodarki zgodził się twierdzeniem, ze podział PKP był racjonalny. Przyznał, że dopiero przygotowując się do debaty zauważył, że Grupa PKP ma tylko 35 proc. udziałów w rynku kolejowych przewozów pasażerskich. Jego zdaniem oznacza, to że mamy konkurencyjny rynek. Dlatego też nie ma co się dziwić konfliktom. – Prawdziwa konkurencja musi być jednak oparta na wspólnych standardach – dodał Janusz Steinhoff.

Dariusz Nachyła, prezes Deloitte, ustosunkował się do pytania o potencjalną konkurencję ze strony zagranicznych przewoźników, którzy mogą wejść na polski rynek. Jego zdaniem jeżeli tacy się pojawią, to raczej na małą skalę. Powiedział, że istnieje duża różnica w poziomie rozwoju Polski i np. Francji. Poziom PKB bardzo dobrze widać na przykładzie transportu kolejowego w danym kraju. Nakłady na kolej w Niemczech są kilkakrotnie wyższe niż w Polsce. W opinii Nachyły przewoźnicy wolą operować na swoich, silnie dotowanych rynkach niż u nas.

Prezes Deloitte zaznaczył również, że kiedyś statystyczny Polak wsiadał ok. 20 razy w roku do pociągu. Obecnie kilka. – W tym samym czasie liczba samochodów potroiła się. Oznacza to, że Polacy przesiedli się do samochodów – powiedział Nachyła. Podkreślił także, że podróż koleją jest często tańsza i szybsza niż samochodem. Problem stanowi jednak komfort jazdy.

W kolejnej turze wypowiedzi, Andrzej Wach został zapytany o to, kiedy pociągi dojadą z Warszawy do Gdyni w dwie i pół godziny. Prezes PKP SA odpowiedział, że zgodnie z przyjętym programem w grudniu 2013 roku, podróż na trasie Gdynia Główna – Warszawa Wschodnia ma trwać 2 godz. 30 min, a do Warszawy Centralnej 2 godz. 45 min. Warunkiem jest modernizacja 340 km trasy E-65.

Andrzej Wach podkreślił także, że obok modernizacji linii kolejowych powstał program rewitalizacji dworców kolejowych, szczególnie na liniach przebudowywanych, jak E-65. Trzecim ważnym elementem, który pozwoli zrealizować program jest odpowiedni tabor. Zapewnił jednak, że jest projekt PKP Intercity, który zakłada zakup składów osiągających prędkość 200 km/godz., choć przyznał, że napotyka on pewne problemy, ponieważ warunki na rynku w ubiegłym roku nie sprzyjały jego realizacji.

Prezes Grupy PKP powiedział, że jeżeli uda się spełnić warunki nie dość, że Gdyni do Warszawy Centralnej dostaniemy się w 2 godz. 45 min, to z Warszawy do Katowic dojedziemy w 2 godz. a do Krakowa w 2 godz. 10 min.

Z ust Andrzeja Wacha mogliśmy też usłyszeć zapewnienie, że modernizacja E-65 nie musi oznaczać znacznej podwyżki cen biletów, ponieważ rząd chce, aby ta linia była dostępna dla szerokiego spektrum społeczeństwa. Ma to zapewnić kontrakt wieloletni z PKP Intercity. Mimo że pociągi nie będą dotowane, długoterminowa umowa pozwoli ograniczyć ryzyko, że przewozy staną się nierentowne oraz uregulować dostęp konkurencji. Ponadto będzie się w niej znajdować klauzula o cenie.

Andrzej Wach zaznaczył także, że w Polsce na 4 tys. uruchamianych codziennie pociągów, tylko ok. 100 jest komercyjnych, czyli nie jest dotowanych.

Z kolei Adam Struzik zwrócił uwagę na kolejny problem, który mógłby znacznie poprawić sytuację pasażerów korzystających z transportu kolejowego. – Powinniśmy zastanowić się nad inteligentnymi sposobami zarządzania ruchem. W przypadku aglomeracji warszawskiej myślę, że bez większych kosztów moglibyśmy wykorzystać lepiej to, czym już dysponujemy – powiedział marszałek. Jednocześnie zwrócił uwagę, że coraz mocniej w rywalizację o pasażera na trasach krajowych włącza się transport lotniczy.

Podkreślił także, że żeby się przeciwstawić temu trendowi należy korzystać z doświadczeń takich aglomeracji jak Paryż, Londyn czy Sztokholm i trzeba myśleć o otwieraniu nowych linii. Zaznaczył, że niedawno stał się adresatem wniosku o nową linię kolejową dla WKD.

Chociaż zdaniem Struzika jest miejsce dla kolei na Mazowszu, o czym najlepiej świadczy przyrost pasażerów Kolei Mazowieckich o 12 mln w ciągu 5 lat, są jednak i porażki. Uważa on, że trzeba jak najszybciej coś zrobić z Przewozami Regionalnymi. Według niego firma ma poważne kłopoty, jej strata wynosi ponad 400 mln zł i w takiej formie nie może funkcjonować. Obecnie ma 16 właścicieli, którzy czasem mają sprzeczne interesy. Marszałek Struzik wyraził opinię, że powinny istnieć trzy firmy oferujące przewozy regionalne w Polsce, każda swoim zasięgiem obejmująca inną cześć kraju. Pierwszą były Koleje Mazowieckie funkcjonujące w Centralnej Polsce, drugą spółka przewozowa działająca na Śląsku i południu kraju, a trzeci podmiot oferowałby swoje usługi na Pomorzu.

Adam Struzik odniósł się także, do planów sprzedaży przez województwo udziałów w spółce Koleje Mazowieckie. Powiedział, że w tej chwili bardzo ważna jest kwestia znalezienia partnerów poza województwem, bo możliwości samorządu się wyczerpały. – Stąd szukanie przez nas inwestora dla Kolei Mazowieckich. Jesteśmy także zainteresowani prywatyzacją spółki przez giełdę – powiedział.

Przebieg debaty można było śledzić na stronie internetowej www.wprost24.pl oraz na stronie www.rynek-kolejowy.

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Andrzej Wach: W powodzeniu kolejowego programu kluczowi są doświadczeni ludzie

Kongres Kolejowy

Andrzej Wach: W powodzeniu kolejowego programu kluczowi są doświadczeni ludzie

Agnieszka Serbeńska 03 listopada 2015

Wach: Nie wolno niszczyć ludzi pracujących dla kolei, trzeba ich wspierać

Kadry

Zwierzchnik Andrzeja Wacha o jego odwołaniu

Kadry

Zwierzchnik Andrzeja Wacha o jego odwołaniu

Henryk Jakszuk 25 sierpnia 2011

Wach: Grabarczyk dobrym ministrem

Kadry

Wach: Grabarczyk dobrym ministrem

jm, Rynek Kolejowy 12 października 2011

Wach: Inwestycje na kolei są imponujące

Biznes

Wach: Inwestycje na kolei są imponujące

jm, Rynek Kolejowy 03 października 2013

Zobacz również:

Andrzej Wach: W powodzeniu kolejowego programu kluczowi są doświadczeni ludzie

Kongres Kolejowy

Andrzej Wach: W powodzeniu kolejowego programu kluczowi są doświadczeni ludzie

Agnieszka Serbeńska 03 listopada 2015

Wach: Nie wolno niszczyć ludzi pracujących dla kolei, trzeba ich wspierać

Kadry

Zwierzchnik Andrzeja Wacha o jego odwołaniu

Kadry

Zwierzchnik Andrzeja Wacha o jego odwołaniu

Henryk Jakszuk 25 sierpnia 2011

Wach: Grabarczyk dobrym ministrem

Kadry

Wach: Grabarczyk dobrym ministrem

jm, Rynek Kolejowy 12 października 2011

Wach: Inwestycje na kolei są imponujące

Biznes

Wach: Inwestycje na kolei są imponujące

jm, Rynek Kolejowy 03 października 2013

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5