Białoruś podjęła decyzję o zablokowaniu od poniedziałku (7 lutego) przewozów kolejowych z Litwy. To retorsja reżimu Łukaszenki na wcześniejszy zakaz tranzytu przez Litwę nawozów produkowanych przez Biełaruśkalij.
– Podjęliśmy decyzję o zakazie przewozów kolejowych z Litwy – oświadczył rzecznik białoruskiego MSZ, Anatol Hłaz,
cytowany przez Belsat. Jak dodał, decyzja Litwy o zakazie tranzytu białoruskich towarów jest „elementem wojny hybrydowej prowadzonej przeciwko Białorusi”. W komunikacie MSZ uściślono, że chodzi o zakaz tranzytu „produktów ropopochodnych, nawozów chemicznych i mineralnych”.
Wcześniej rząd w Wilnie uznał kontrakt przewoźnika z białoruskim koncernem za „zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego”. Sama Biełaruśkalij znalazła się na liście białoruskich przedsiębiorstw, objętych sankcjami USA – przypomina Belsat.
Andrius Jovaiša z Kolei Litewskich (LTG) potwierdza "Rynkowi Kolejowemu", że w środę wieczorem Grupa LTG otrzymała oficjalną informację o decyzji Białorusi zakazującej od poniedziałku 7 lutego tranzytu koleją produktów naftowych i nawozów z Litwy. – Grupa LTG pracuje i będzie nadal współpracować ze swoimi klientami, aby znaleźć sposoby rozwiązania tej sytuacji. Informacje te uzyskano dzięki sprawozdaniu Rady Transportu Kolejowego, do której należą koleje krajów WNP, Estonii, Łotwy, Litwy oraz Bułgarii. W tym sprawozdaniu ogłoszono o zakazie nałożonym przez koleje białoruskie na tranzyt produktów naftowych i nawozów z Litwy przez Białoruś – informuje.
Należący do grupy LTG przewoźnik towarowy LTG Cargo informuje obecnie klientów, którym jest aktualny tranzyt ładunków przez Białoruś. – Grupa LTG będzie aktywnie współpracować z klientami, próbując znaleźć rozwiązanie zaistniałej sytuacji – podkreśla Jovaiša. W tym roku LTG Cargo planowało przez Białoruś tranzytem przewieźć do 900 tys. ton ropy i produktów naftowych oraz około 500 tys. ton nawozów.
LTG Cargo podkreśla, że już od dłuższego czasu realizuje rozwój alternatywnych korytarzy towarowych przez Polskę dla różnych połączeń międzynarodowych, realizując przewidzianą w strategii dywersyfikację działalności. – Obecnie trwają wstępne obliczenia dotyczące możliwości rozwoju świadczenia usług transportu towarowego poprzez przewóz towarów przez Polskę na Ukrainę, Turcję lub inne kierunki bardziej wschodnie. W celu opracowania i uruchomienia alternatywnych połączeń przez Polskę ważna będzie ocena takich czynników jak długość i czas przejazdu pociągów, procesy organizacji połączeń w Polsce, zmiany taboru ze względu na różniące się rozstawy torów oraz inne kwestie – komunikuje przedstawiciel LTG, dodając, że przewożąc towary alternatywnym korytarzem, pociągi z Ukrainy mogłyby wjechać do Polski przez jeden z dwóch lub trzech przejść granicznych, a z Polski przez Litwę przez przejście graniczne Trakiszki (Mockava).
Krzysztof Losz, rzecznik PKP Cargo poinformował "Rynek Kolejowy", że decyzja władz białoruskich o wstrzymaniu tranzytu kolejowego na Litwę nie ma wpływu na operacje PKP Cargo.