W czasie Kongresu Ekonomicznego w Katowicach, Robert Tomanek z Katedry Transportu Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach mówił m. in. o liberalizacji rynku przewozów towarowych oraz o tzw. Białej Księdze stworzonej przez Komisję Europejską. Księga porusza problemy związane z transportem w Europie.
- Zmiany na polskim rynku są tak dynamiczne, że samo prowadzenie badań nad nimi byłoby dużym wyzwaniem. W mojej ocenie polscy operatorzy logistyczni dostosowują się dość szybko do zgłaszanych potrzeb, co jest głównie efektem liberalizacji rynku. W różnych segmentach poziom liberalizacji jest różny, ale z mojej obserwacji wynika, że tam, gdzie jest największa liberalizacja, tam największa łatwość dostosowania się do panujących warunków. Szansą dla polskich operatorów jest znalezienie odpowiednich nisz, w których trzeba działać. Ciekawym pomysłem PKP Cargo jest więc koncentracja na granicy wschodniej i próba wejścia z usługami prewoźnika na wschód. Myślę, że ogólnie firmy logistyczne dobrze i sprawnie dostosowują się do zmian zachodzących na rynku – powiedział Robert Tomanek.
Tomanek nie zgadza się ze stwierdzeniem, że w kwestii transportu wiele w Polsce zrobiono. - Jeśli założenia z Bialej Księgi są prawdziwe, to czeka nas wzrost kosztów transportu. Byłaby to rewolucja i może koniec globalizacji. Zwiększenie kosztów transportu to ograniczenie zasięgu rynków. Biała Księga jest więc dość pesymistyczna. Ważne jest też pytanie o to, czy teoria tzw. „peak oil” jest prawdziwa.
Kontynuowanie działań na rzecz integracji rynku transportowego powinno działać na zasadzie: większy rynek - większa konkurencja - mniejsze koszty. Ważne aspekty dla transportu to włączanie się w globalizację oraz inwestycje w infrastrukturę. Takie działania mogą nieznacznie obniżać koszty utrzymania i funkcjonowania transportu. Już nie mówi się tak dużo o zrównoważonym transporcie, lecz o mobilności. Moje uczucia w stosunku do Białej Księgi są więc mieszane, ale dobrze, że taka księga jest. Dobrze, że przy tylu znakach zapytania nie ma w niej jakichś dramatycznych działań, a oczekiwania wyciągnięte są daleko w przyszłość – dodał Tomanek.