Modernizacja dworca w Będzinie miała się zakończyć w tym roku. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że potrwa jeszcze kilka lat – informuje „Dziennik Zachodni”.
Budynek został przejęty przez gminę w 2006 i miał przejść gruntowny remont. - Planowaliśmy, że w marcu będziemy w trakcie prac remontowych wewnątrz budynku dworca. Niestety, projektant nie wywiązał się z terminów i od września ub. roku naliczamy mu karne odsetki za niedotrzymanie terminu - mówi Radosław Baran, prezydent Będzina.
W tym tygodniu ma być władze miasta mają przyjąć uchwałę, która zapewni finansowanie kolejnych etapów inwestycji. Na jej podstawie zostanie rozpisany przetarg na wykonawcę. Miasto na remont wydało już 3,2 mln zł. Dotychczas udało się odświeżyć zewnętrzną elewację dworca oraz wymienić dach i wyremontować toalety. Następny w kolejności jest remont wewnątrz, w tym przystosowanie pomieszczeń na cele komercyjne, renowacja holu i korytarzy oraz montaż wind. Miejscy urzędnicy, że to może potrwać jeszcze kilka lat - czytamy w "Dzienniku Zachodnim".
Więcej