W metrze, jak nigdzie indziej, niezwykle dużą rolę w transporcie pasażerów odgrywają schody ruchome. Urządzenia te są szczególnie podatne na uszkodzenia i awarie. Nie wszystkie schody udaje się szybko uruchomić – od kilku miesięcy występuje problem na stacji Plac Wilsona, wcześniej nie działały przez dwa miesiące schody na Centrum.
W metrze znajduje się aktualnie 139 ciągów schodów ruchomych. Liczba ta wzrosła znacznie po otwarciu siedmiu stacji centralnego odcinka II linii, na których znajduje się 80 ciągów. Niektóre z nich, jak na stacji Centrum, są niezwykle obciążone. Co naturalne, schody czasem się psują. Awarie, z uwagi na rolę, jaką schody odgrywają w transporcie pasażerów, są szczególnie uciążliwe. Urządzenia są konserwowane zazwyczaj przez ich producentów – drobne naprawy są wykonywane natychmiast (w ciągu czterech godzin). Natomiast poważne naprawy wymagają oferty bądź odrębnej umowy.
Od dłuższego czasu problem występuje na stacji Plac Wilsona. 29 stycznia br. schody łączące peron z południową antresolą zostały wyłączone z użytkowania decyzją Transportowego Dozoru Technicznego (TDT) z powodu pęknięcia dwóch prowadnic łańcucha stopni (uszkodzenie konstrukcji nośnej). Do dzisiaj wspomniane schody, wyprodukowane i konserwowane przez firmę Schindler, nie działają. – Z powodu trudności ze znalezieniem przez konserwatora firmy posiadającej odpowiednie uprawnienia na naprawę za pomocą spawania schodów ruchomych w danym zakresie grubości łączonych elementów – wyjaśnia Anna Bartoń, rzecznik prasowy Metra Warszawskiego. Takie szczególne wymagania postawił właśnie TDT.
Kiedy ruszą unieruchomione schody? – Po naprawie przez uprawnioną firmę zaakceptowaną przez TDT i Schindlera, po badaniu rewizyjnym TDT, przypuszczalnie pod koniec maja 2015 roku – mówi Bartoń.
Więcej na portalu Transport-publiczny.pl