Spółka PKP PLK zaplanowała na początek kwietnia przebudowę linii kolejowej pomiędzy Kolonowskiem a Opolem. W tym samym czasie Zarząd Dróg Wojewódzkich chce przeprowadzić remont równoległej do torowiska drogi. Jak podaje portal „Nto.pl”, nieskoordynowanie prac remontowych może doprowadzić do wielu utrudnień komunikacyjnych.
Na początku kwietnia 2013 roku rozpocznie się modernizacja linii kolejowej na odcinku Kolonowskie - Opole linii kolejowej nr 144 Tarnowskie – Opole. W ramach remontu wymienione zostanie torowisko, a także słupy sieci trakcyjnej. Z tego powodu na trasie zostanie wstrzymany ruch pociągów w relacji Opole - Zawadzkie. Jak podaje portal „Nto.pl”, podróżni będą musieli przesiąść się do komunikacji zastępczej, którą zorganizuje Opolski Zakład Przewozów Regionalnych.
Przewoźnik zaplanował, że autobusy będą jeździły drogami wzdłuż torów. Nie uwzględniono jednak, że droga wojewódzka nr 463, z której miały one korzystać, także będzie wyłączona z ruchu. Prowadzi ona wzdłuż linii 144 od Ozimka przez Kolonowskie do Zawadzkiego. W poniedziałek, 18 lutego rozpoczęły się na niej prace remontowe. Mają się one zakończyć dopiero w czerwcu. Jak podaje „Nto.pl”, na czas remontu zarządzono objazd, który liczy 33 kilometry, a to znacznie wydłuży czas podróży.
Sylwester Brząkała, dyrektor Przewozów Regionalnych w Opolu, poinformował portal „Nto.pl”, że o zamknięciu drogi dowiedział się dopiero w ubiegłym tygodniu. Przewoźnik nie zamierza jednak rezygnować z organizowania komunikacji zastępczej na tym odcinku.
Według Arkadiusza Branickiego, rzecznika prasowego ZDW, zarząd informował o zamknięciu drogi od dłuższego czasu. - Ten remont miał być prowadzony jeszcze w 2012 r. O tym, że przesuwamy go na 2013 r., szeroko informowaliśmy. Dłużej nie mogliśmy zwlekać, bo w grę wchodzą pieniądze unijne. Poza tym teraz jest już za późno, by cokolwiek zmienić – poinformował portal „Nto.pl” Branicki.
W sprawie skoordynowania prac remontowych będzie interweniował burmistrz Zawadzkiego Mieczysław Orgacki. W tym tygodniu planowane jest spotkanie w sprawie wytyczenia dla autobusów krótszego objazdu.
Więcej
To dopiero początek problemów, które czekają mieszkańcow Zawadzkiego. Już w grudniu tego roku PKP PLK wyłączy z eksploatacji odcinek linii 144 Kolonowskie(Fosowskie) - Zawadzkie - Borowiany. Po zakończeniu remontu linii na odcinku Opole - Kolonowskie pociągi wcale nie wrócą więc to Zawadzkiego, tylko skończą bieg w Kolonowskiem. O zamykaniu linii kolejowych jako pierwszy informował "Rynek Kolejowy" tutaj.
Większy widok mapy
.
Krótka historia "czasowego wyłączania z ruchu"
25 września 2012 roku "Rynek Kolejowy" jako pierwszy przedstawił wykazy propozycji linii oraz odcinków linii do „zawieszenia” lub likwidacji oraz do „zawieszenia” lub ewentualnego przekazania samorządom. Oba wykazy są dziełem firmy doradczej McKinsey, która opracowywała je dla PKP PLK. Teksty Roberta Wyszyńskiego wraz z dokumentami żródłowymi można znaleźc tutaj (część 1 i część 2).
– Pewien układ sieci został z PLK wynegocjowany i on jest rozwiązaniem dość zrównoważonym. Długość sieci zarządzanej przez PLK wynosiłaby 14-15 tys. km – przyznał na kilka dni przed publikacją tekstu w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym" wiceminister Andrzej Massel.
Lista poruszyła wielu samorządowców, społeczników, a nawet lokalnych parlamentarzystów. Protesty spotkało umieszczenie na liście choćby linii kolejowej pomiędzy Suwałkami i Sokółką, linii nr 25 Łódź-Dębica, linii Lublin – Lubartów, której modernizacja kosztowała 40 mln złotych, a poseł Szenjfeld chwalił się uratowaniem linii Mirosław Ujski - Piła Główna. Pytano też o przyszłość innych odcinków, na przykład Oleśnica-Gniezno-Chojnice, linii nr 55 Siedlce - Sokołów Podlaski. O protestach samorządów pisaliśmy również tutaj.
Listę komentowali też eksperci. – Co zrobiliśmy marketingowo, żeby przywrócić te linie do życia? Być może trzeba dać tam stawkę dostępu 1 grosz za km? – pytał były członek zarządu PKP SA Jacek Prześluga. – Trzeba szukać możliwości w zmianie sposobu obliczania stawek dostępu oraz w restrukturyzacji PKP PLK. Jednym z aspektów tej restrukturyzacji jest propozycja wyłączenia z eksploatacji części linii, w ogóle lub rzadko używanych. Każde skrócenie sieci budzi oczywisty opór – mówił Bogusław Kowalski, ekspert Railway Business Forum.
Ostateczna lista linii kolejowych do likwidacji jest krótsza. 14 lutego Zarząd PKP Polskich Linii Kolejowych zatwierdził listę linii kolejowych, które mają zostać wyłączone z eksploatacji w grudniu tego roku. Znalazło się na niej ok. 100 odcinków o łącznej długości ok. 2 tys. kilometrów. Jako pierwszy poinformował o tym "Rynek Infrastruktury". Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.