Władze Deutsche Bahn poinformowały, że wstrzymują się z pomysłem debiutu giełdowego firm Arriva i DB Schenker. DB nie wyklucza jednak w przyszłości poszukiwań inwestorów, którzy byliby zainteresowani mniejszościowym pakietem przedsiębiorstw.
– Nie zrezygnujemy z większościowych pakietów ani w przypadku Arrivy, ani DB Schenker. Obydwa przedsiębiorstwa będą dalej ściśle związane z koncernem Deutsche Bahn – powiedział szef DB Rudiger Grube. Władze koncernu zapowiedziały jednocześnie, że sprzedaż mniejszościowego pakietu Arrivy mogłaby ruszyć najwcześniej pod koniec 2016 roku. Podobny proces miałby zostać przeprowadzony dla firmy DB Schenker, ale znacznie później, bo – zdaniem szefa DB – koncern nie jest na to gotowy.
Kilka tygodni wcześniej koncern Deutsche Bahn miał zlecić bankowi inwestycyjnemu Lazard analizę Arrivy i firmy DB Schenker. Miała ona pokazać szanse dla rozwoju tych podmiotów. Jednym z analizowanych wariantów miał być debiut giełdowy. DB deklaruje, że poprzez poszukiwania inwestorów chce wspierać rozwój swoich międzynarodowych przedsiębiorstw. Działanie jest związane m.in. z rosnącą konkurencją. Prywatne podmioty nie tylko wygrywają kontrakty na kolejnych regionalnych trasach pasażerskich, lecz także odbierają niemieckiej kolei pasażerów poprzez prowadzenie dalekobieżnych przewozów autobusowych.
Tylko w 2014 roku zysk operacyjny DB spadł o blisko 6% (ok. 2 mld euro) w porównaniu do roku 2013, a aż 40% zysku pochodzi z działalności przewoźnika poza terytorium Niemiec.
Rada nadzorcza DB ma jeszcze dyskutować nad przyszłością dwóch przedsiębiorstw na swoim grudniowym posiedzeniu. Po raz pierwszy przymierzano się do sprzedaży części udziałów podmiotów w roku 2008, jednak w związku z kryzysem finansowym, wycofano się z tego pomysłu.