Fot. ms, Rynek-Kolejowy.plSkład PKP Cargo w Otmuchowie
Potencjał polskiego rynku kolejowych przewozów towarowych jest duży, mimo preferencji, które posiada transport drogowy – zgodzili się uczestnicy debaty poświęconej przewozom cargo w Polsce.
– Prezes PKP SA Krzysztof Mamiński słusznie zauważył, że warunki wykonywania przewozów kolejowych są trudniejsze niż przewozów samochodowych. Mam wrażenie, że branża drogowa jest niedoregulowana, a kolej, niestety, przeregulowana. Jeśli chodzi o stronę infrastrukturalną – szansą są z pewnością liczne remonty torów, które prowadzi PLK. Na razie te prace nam oczywiście przeszkadzają, bo musimy zwiększyć potencjał pracowniczy i taborowy ze względu na konieczność jazdy objazdami. Ale oczywiście rozumiemy, że prace są konieczne. Gorzej, gdy ze względu na dłuższe trasy musimy podnieść ceny obsługi, które niechętnie akceptują nasi klienci. Sądzę, że wskazane byłyby rekompensaty, które odciążyłyby nas w takich sytuacjach – dodał Nowakowski.
Z tym, że potencjał rynku pozostaje spory, zgodził się Radim Pajger, senior business manager z Legios Loco – czeskiego producenta wagonów od roku obecnego na polskim rynku.
– Jest duże zainteresowanie nowymi wagonami w Polsce, przewoźnicy dostrzegają potrzebę zakupu nowych pojazdów, a nie tylko remontów czy modernizacji. Wkrótce ogłosimy komu sprzedamy pierwsze wagony towarowe. Wychodzimy do klientów z produktami, które przyspieszają procesy ładowania, umożliwiamy im też śledzenie ruchu wagonów w trybie on-line – powiedział Pajger.
Profesor Marek Wierzbowski wskazał, że problemem dla polskich operatorów są ceny dostępu do infrastruktury. – Dlatego na forum Komisji Europejskiej podejmowane będą próby ujednolicenia stawek za dostęp do torów. Niestety w Polsce koszt jaki musi ponieść operator, jest wysoki – ocenił.
Intermodal do poprawki
Przedstawiciel DB Cargo przedstawił też inny problem. – Bardzo cieszymy się z rozwoju połączeń intermodalnych, ale poza dobrą infrastrukturą tej branży brakuje ułatwień prawnych, które pozwoliłyby na skrócenie czasu odpraw na granicy wschodniej. 12-godzinny czas obsługi handlowo-celnej to za dużo. Blokujemy także przepustowość infrastruktury przez co nie można uruchomić większej ilości składów – uważa. – Tak samo należałoby przeanalizować, czy szkolenie maszynistów – bardzo poszukiwanych na rynku – musi trwać tak długo. W Niemczech personel obsługujący lokomotywy BR189 jest szkolony dwukrotnie krócej – dodał.
Henryk Zielaskiewicz – dyrektor nieruchomości i projektów logistycznych w PKP SA – zwrócił uwagę na to, że liczba punktów logistycznych dla ruchu towarowego przez dwa ostatnie 10-lecia bardzo się zmniejszyła. Nietrudno znaleźć tego przyczynę – upadek wielu linii lokalnych i coraz gorsze warunki przewozu, w porównaniu do elastycznego transportu samochodowego. Obecnie, zamiast 900 punktów ładunkowych, na sieci PKP PLK pozostało ich 400.
Jedwabny Szlak coraz popularniejszy
– Jednak powoli odwracamy tę tendencję, głównie z myślą o rozwijaniu intermodalu i Jedwabnym Szlaku. W tym roku pojedzie 2500 pociągów z Chin do Europy, ale w 2020 będzie ich około 5000. Dlatego inwestujemy w nowe rail porty, szukamy ich potencjalnej lokalizacji z sukcesami, bowiem mamy już 5 takich projektów w początkowej fazie realizacji – powiedział.
– Muszę też powiedzieć, że ważną rolę w rozwoju przewozów kolejowych odgrywają samorządy lokalne, które widzą coraz większy problem w samochodach i zwracają się do PKP SA z prośbą o budowę infrastruktury dla transportu kolejowego. Na Śląsku jedno z miast chce nam nawet pomóc i z własnej woli dorzuci się do jednego z takich projektów, przekazując 15 mln zł – dodał.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.