Za kilka lat rozpocznie się poważna i długotrwała modernizacja linii średnicowej w Warszawie. Zarząd Transportu Miejskiego szykuje się na nawet pięcioletnie utrudnienia w ruchu pociągów. Zarządca infrastruktury kolejowej nie potwierdza na razie dat czy szczegółów dot. zmian w kursowaniu pociągów.
Informację o możliwych utrudnieniach podał Wiesław Witek, dyrektor ZTM Warszawa przy okazji konferencji o tramwaju do Wilanowa. – W zakresie kolei czeka nas piekielnie trudny okres od 2017 r. Przygotowujemy się do ogromnej, pięcioletniej modernizacji linii średnicowej – układu podmiejskiego i dalekobieżnego. Z zespołem kolejarzy pracujemy już nad odpowiednim przygotowaniem obsługi. To też ogromne przedsięwzięcie z zakresu drogowego: mamy do przebudowy 8-9 obiektów inżynieryjnych, jak wiadukty nad Sokolą, Targową, Zamoyskiego itp. – mówi Wiesław Witek.
Prace oznaczają sporo poważnych zmian w ruchu pociągów – zwłaszcza dalekobieżnych, które pojadą przez Warszawę Gdańską. – Mamy gwarancję, że pociągi aglomeracyjne będą zawsze jeździły po średnicy. W tym czasie pociągi dalekobieżne będą przeniesione na Gdański – mówi Witek. W związku z tym, nawet gdy prace prowadzone będą na torach podmiejskich, pociągi KM i SKM mają jeździć przez Warszawę Centralną, a dalekobieżne – w dalszym ciągu przez Warszawę Gdańską. W tym kontekście zasadne są pytania o przebudowę Warszawy Gdańskiej i reaktywację Dworca Głównego.
PKP PLK potwierdza, że taki projekt jest analizowany. – Planujemy większe, szeroko zakrojone prace na linii średnicowej. Przygotowujemy się, mając potrzebne opracowania. To jest planowane na przyszłą perspektywę unijną – mówi Maciej Dutkiewicz z zespołu prasowego PKP PLK. Przedstawiciel zarządcy infrastruktury nie potwierdza jednak na razie ani daty, ani szczegółów dot. organizacji ruchu. – 2017 r. mieści się w przyszłej perspektywie. Jest jednak zdecydowanie za wcześnie, żeby mówić o organizacji ruchu – zaznacza Dutkiewicz.