Do nowego peronu w Rawiczu dołączy kolejny. Na stacji dla podróżnych będą windy. Dwa wiadukty zastąpią przejazdy kolejowo-drogowe - informuje PKP PLK.
Jak informuje PKP PLK, do pociągów w Rawiczu można wsiadać z nowego peronu nr 2. Budowane jest przejście podziemne, które będzie wyposażone w windy. Na czas prac dostępne jest tymczasowe dojście, uwzględniające także potrzeby osób o ograniczonej możliwości poruszania się.
Przy budynku dworca zmienia się peron nr 1. Wykonawca wywozi gruz i oczyszcza teren. Jeszcze w tym roku podróżni zyskają nowoczesny i funkcjonalny obiekt, który zapewni wszystkim wygodne korzystanie z pociągów. Będzie jaśniejsze oświetlenie i antypoślizgowa nawierzchnia ze ścieżkami naprowadzającymi. Komfort podróżnych zwiększy nowa wiata, ławki i czytelna informacja pasażerska oraz monitoring. Bezpieczeństwo i komunikację w Rawiczu poprawią nowe wiadukty na ul. Piłsudskiego i Świętojańskiej, które zastąpią przejazdy kolejowo-drogowe.
Wznowione prace na E59PLK dodaje, że na stacjach w Bojanowie i Kaczkowie oraz w Kościanie przebudowano już perony i zamontowano nowe oświetlenie i nagłośnienie. W Kościanie w przebudowie jest drugi peron, przy budynku dworca. Równocześnie postępuje budowa wiaduktów na ul. Młyńskiej i Gostyńskiej oraz tunelu pieszo-rowerowego w ul. Wyzwolenia. W Starym Bojanowie do dyspozycji podróżnych są dwa nowe perony. Wykonawca pracuje przy tunelu. Zakończyła się modernizacja przejazdu na ul. Szkolnej.
Z kolei w Lesznie prace koncentrują się w przejściu podziemnym oraz na peronie nr 1. Jak informuje PLK, wykonawca usunął już niespodziewane kolizje, na które napotkał przy budowie wiaduktu na ul. Wilkowickiej.
Pisaliśmy o nich tutaj. Wkrótce rozpocznie kolejny etap – budowę następnych przyczółków. Prace objęły przejście podziemne w ul. Okrężnej. Będą modernizowane przejazdy kolejowo-drogowe na ul. 1 Maja oraz Dożynkowej.
Przyspieszenie dopiero w 2021 roku?
10 maja PKP Polskie Linie Kolejowe
podpisały umowę na kontynuowanie prac na odcinku Leszno – granica woj. dolnośląskiego. Prace po zejściu z budowy firmy Astaldi kończy Torpol. Ma je zakończyć w grudniu 2020 roku - rok później, niż zakładano. PKP PLK podkreśla, że skrócenie czasu przejazdu pomiędzy stolicami Wielkopolski i Dolnego Śląska najszybszym pociągiem zajmie ok. 1:30 h, ale stanie się możliwe dopiero po "pozyskaniu niezbędnych dokumentów".
Podpisana umowa z Torpolem warta jest 462 mln zł, podczas gdy pierwotna umowa z Astaldi opiewała na 355 mln zł netto, a w chwili zerwania kontraktu PLK oceniała pozostałe do wykonania prace na ok. 300 mln złotych. Do tego obecnie roboty warte ok. 45 mln złotych wykonuje (z dużymi problemami) spółka ZRK DOM z grupy PLK. Astaldi tłumaczyło zerwanie umowy gwałtownym, niemożliwym do przewidzenia wzrostem cen.