Nastały wakacje, ale nie na inwestycji tramwajowej w Olsztynie. Tutaj trwają otwarcia oraz zamknięcia w najlepsze. Inwestycja nabiera rozmachu i widać już długie odcinki torów. Do zakończenia projektu pozostały już tylko cztery miesiące.
Ostatnie informacje o wnioskach wykonawców o możliwość przedłużenia czasu oddania inwestycji zrodziły pytania, czy aby inwestycja nie ma opóźnień. Prezydent jednak na okrągło uspokaja, że wszystko idzie zgodnie z planem. – Zapewniam, że inwestycje zakończą się zgodnie z planem i jesienią olsztyński tramwaj pojedzie przez piękne, odnowione ulice, korzystając z usprawnień wynikających z inteligentnego zarządzania ruchem, zwanego ITS – twierdzi Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna.
Południowy odcinek inwestycji tramwajowej realizuje Skanska. To przede wszystkim ta firma złożyła wniosek do Urzędu Miasta o przedłużenie czasu trwania robót. Wszystko zaczęło się od tego, że Olsztyn uzyskał od marszałka dodatkowe dofinansowanie na modernizację całej ulicy Sikorskiego, przy której zresztą powstaje sieć trakcyjna. W ramach projektu tramwajowego mają być wyremontowane skrzyżowania, natomiast dzięki dodatkowym środkom z Unii, Sikorskiego zyska nową nawierzchnię na całej swej długości. Przez to rozszerzono kontrakt firmie Skanska. – Wniosek wskazywał trzymiesięczne wydłużenie kontraktu, które miasto, jako zamawiający, rozpatrzy po analizie wpływu jednoczesnej realizacji robót podstawowych i uzupełniających na komunikację w mieście – informuje Urząd Miasta w Olsztynie.
Więcej na portalu Transport-publiczny.pl