Grecki rząd szuka inwestora, który chciałby przejąć całą grecką kolej (OSE). Koleje Rosyjskie RŻD zainteresowane są spółkami z tej grupy. Chcą kupić przewoźnika TrainOSE, spółkę utrzymaniową i port w Salonikach. Pieniądze na zakup mają pochodzić z emisji akcji.
W 2010 r. strata OSE (Greckie Koleje Państwowe) wyniosła 13 mld euro i od tamtego czasu rośnie każdego dnia o 2 mln euro, przy czym przychody ze sprzedaży biletów nie przekraczają 30 proc. kosztów pracy personelu. Jedyna rentowna linia w Grecji, prowadząca ze stolicy – Aten do miasta saloniki na północy kraju, wciąż nie została zelektryfikowana. Grecki rząd szuka inwestora, który chciałby przejąć całą grecką kolej. Władze Grecji liczą, że uda się go znaleźć do końca tego roku.
Teraz do prywatyzacji chcą włączyć się Koleje Rosyjskie. Prezydent RŻD Władimir Bakunin zadeklarował utworzenie w tym celu konsorcjum ze spółkami z Grecji i Zachodniej Europy. Trwają negocjacje w tej sprawie. Jak pisze „Railways Insider”, fundusze mają pochodzić z emisji akcji RŻD.
Przed pięcioma wydawało się, że plan sprzedaży OSE może zostać zrealizowany. Po tym jak chińskie firmy zapłaciły ok. 4 mld dolarów za długoletnią dzierżawę portu w Pireusie, wymieniano je jako niemal pewnych inwestorów zainteresowanych przejęciem udziałów greckich kolei państwowych. Żadna z nich jednak się na to nie zdecydowała. Zachętą dla potencjalnych inwestorów mogą być nieruchomości, którymi wciąż dysponuje OSE. Ich wartość szacowana jest na 10 mld euro. Grecka kolej jest bowiem drugim właścicielem gruntów w Grecji po kościele prawosławnym.
RŻD zainteresowane są jednak tylko spółkami z grupy OSE. Według danych podanych przez rosyjskie koleje, będą oferować za przewoźnika TrainOSE 30 milionów euro, 10 milionów za spółkę utrzymaniową Rosco, oraz 100 milionów euro za port w Salonikach.