Spółka PKP Intercity zamierza zapewnić pasażerom pociągów Berlin – Warszawa – Express wyższy komfort podróżowania. Ma to być odpowiedź przewoźnika na odpływ pasażerów po otwarciu autostrady A2.
Jak przyznaje prezes PKP Intercity Janusz Malinowski w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym”, największym konkurentem kolejowych przewozów dalekobieżnych nie jest krajowy transport lotniczy, ale indywidualny transport samochodowy. – Tu jest największy potencjał dla pozyskania nowych, ale równocześnie utraty dotychczasowych pasażerów. Sieć dróg szybkiego ruchu w Polsce w ostatnich latach zdecydowanie się poprawiła i w zasadzie w 2015 r. ok. 75 proc. planu całej sieci zostanie ukończone. Odczuwamy wpływ autostrady A2 na frekwencję w pociągach z Warszawy do Łodzi czy też dalej do Poznania – powiedział.
Przewoźnik zamierza zatrzymać odpływ podróżujących koleją. – Podczas ostatniego spotkania z prezesem DB Fernverehr rozmawialiśmy o tym, co należy zrobić, aby ofertę do Berlina uczynić jeszcze bardziej atrakcyjną dla pasażerów – ujawnił Janusz Malinowski.
Jakie to będą działania? – Na pewno będziemy starali się podnosić standard taboru. Rozmawiamy też o nowych rozwiązaniach taryfowych, jak również nowej polityce marketingowej i promocyjnej – zapewnił szef PKP Intercity. To jednak nie wszystko. – Chcemy dać również pasażerom na tej trasie jeszcze wyższy komfort podróżowania. Posiadamy jeszcze lepsze wagony niż te, które obecnie jeżdżą w pociągach BWE – stwierdził Janusz Malinowski.