Zakopiańscy radni zapowiadali powołanie spółki, która miałaby kupić Polskie Koleje Linowe. Spółki na razie jednak nie powołano, a Słowacy cierpliwie czekają – informuje „Rzeczpospolita”.
Deklaracje zakopiańskich radnych w sprawie tego, by odkupić PKL, pojawiły się już kilka miesięcy temu. Spółka Polskie Koleje Górskie miałaby wyemitować obligacje, które umożliwiłyby zakup siedmiu prywatyzowanych przez grupę PKP wyciągów. Zakopane chciałoby powołać spółkę z Kościeliskiem, Bukowiną oraz Poroninem. Do tej pory radni nie poparli jednak projektu uchwały utworzenia spółki PKG. Decyzja w tej sprawie mogłaby zapaść najwcześniej na sesji po Wielkanocy - informuje "Rzeczpospolita".
Słowacy zainteresowani zakupem PKL obiecują gminom inwestycje, dlatego Szczawnica, Zawoja, Czernichów i Krynica deklarują chęć utworzenia ze słowacką firmą Tarty Mountain Resorts konsorcjum, które kupiłoby Polskie Koleje Linowe. A Słowacy obiecują niemało poszczególnym gminom, m. in hotele, kolejne linie oraz inne inwestycje, a nawet odszkodowania w razie niedotrzymania terminów planowanych inwestycji.
W lutym przedstawiciele PKP SA poinformowali, że termin składania ofert na zakup PKL może zostać podany jeszcze w marcu.
Więcej