Partnerzy serwisu:
Biznes

Pendolino – nadzieje i ryzyka

Dalej Wstecz
Partnerzy działu

EIB
Kolster
SKODA
Exatel

Data publikacji:
22-10-2014
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
pr, Rynek Kolejowy

Podziel się ze znajomymi:

BIZNES
Pendolino – nadzieje i ryzyka
– Od dłuższego czasu mamy w prasie dwie kampanie – obie pochodzą od PKP IC. Jedna promuje Pendolino i nowy rozkład jazdy od grudnia 2014, druga dostarcza argumentów obronnych gdyby się nie udało, wskazując na niedociągnięcia dostawcy – zauważa w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Tadeusz Syryjczyk, były minister transportu i gospodarki morskiej, obecnie Senior Expert w Zespole Doradców Gospodarczych TOR.

Syryjczyk zauważa, że oprócz dwóch wspomnianych wcześniej „kampanii”, trzeci strumień informacji to niezależne przecieki o niedoróbkach producenta, kłopotach z przetargami na sprzątanie itp. – Całość budzi więc mieszane uczucia. Nie da się ukryć, że już bez tego trzeciego czynnika mamy objawy lekkiej schizofrenii. Z drugiej strony warto zauważyć, że w przekazie prasowym kwestii oczyszczania toalet i braków w wyposażeniu poświęcono nie mniej miejsca niż samozapłonom baterii elektrycznych Dreamlinera. Obie sprawy łączy to, że śmierdzą w dosłownym i przenośnym tego słowa znaczeniu, jednak dzieli je przepaść co do skali ryzyka dla pasażerów. Mimo wszystko wiadomy zapach ze źle oczyszczonej toalety to nic w porównaniu najlżejszym swądem płonącej baterii w samolocie.  Jeszcze raz wyszło, że lotnictwo lepiej radzi sobie z mediami i public relations niż kolejnictwo.

Krytykowałem za to kolej nie raz, choć z drugiej strony nie dam głowy, czy sposoby radzenia sobie z mediami stosowane przez firmy, które w mediach wypadają lepiej od kolei, czyli działające m.in. w transporcie drogowym, lotnictwie, telefonii komórkowej, są stuprocentowo czyste. Jeżeli nie, to narzekać nie wypada, bo narzekalibyśmy na może i wynikłą z nieudolności, ale jednak otwartość i prostolinijność, brak krętactwa, skrywania niewygodnych faktów itp. Jedyne co w tej sytuacji można doradzić PKP IC, to przekuć te kakofonie w operę. Można byłoby powiedzieć: patrzcie, jak transparentne są nasze przygotowania, nawet wybieranie… wiadomo czego z toalet jest pod kontrola opinii publicznej reprezentowanej przez prasę fachową i codzienną – mówi Tadeusz Syryjczyk.

Powinno się udać

Czy zdaniem byłego ministra uda się zdążyć do grudnia z wdrożeniem projektu Pendolino bez problemów i w pełnym bądź prawie pełnym zakresie? Ekspert ZDG TOR twierdzi, że  kluczem powodzenia jest osiągnięcie rozkładowego czasu jazdy choć trochę lepszego, niż ten który już był zanim rozpoczęto modernizację sieci PKP PLK pod Pendolino (czyli np. 2 godz. 35 min z Warszawy do Krakowa). – Powinno się udać, bo nawet jeżeli na magistrali 200 km/godz. będzie na bardzo krótkim dla krakowiaków, na trochę dłuższym dla Ślązaków, ale w sumie na krótkim odcinku, to poprawa linii dojazdowych zneutralizuje nawet konieczność jazdy poniżej 160 km/godz. na odcinkach nadal niezmodernizowanych lub będących w remoncie. Niestety, roboty na CMK i na odcinku z Grodziska do Warszawy padły ofiarą ogólnej choroby przetargowo-zamówieniowej i zmiany wykonawcy.

Trudno ocenić prawdopodobieństwo zakończenia prac do mitycznego 14 grudnia, choć krajobraz pod Grodziskiem nie wygląda zachęcająco. Jednak nie to jest najważniejsze. Z różnych informacji, w tym z samych zapowiedzi PKP IC co do czasu jazdy wynika, że jakieś roboty będą nadal trwały, a mamy jechać krócej od grudnia 2015. Pocieszająca jest informacja o wybudowaniu nowego posterunku odgałęźnego koło Pilicy, co pozwoli skrócić jednotorowe odcinki i zmniejszyć ryzyka spóźnień wtórnych generowanych obecnie na skalę trudną do opanowani, a w ostatnich tygodniach w ogóle nie opanowaną. Obok robót też nie pojedzie się 200, ani nawet 160 km/godz. Miejmy nadzieje, że rezerwy w rozkładzie jazdy wystarczą. Na oko widać że są, bo założony czas netto nawet przy okrojeniu modernizacji jest krótszy od zapowiadanego czasu rozkładowego – uważa Tadeusz Syryjczyk.

Istnieje wiele przyczyn, dla których pasażerowie chcą kupić bilet dopiero na pokładzie pociągu

Nasz rozmówca krytycznie patrzy na rozwiązania taryfowe związane z wejściem w życie Pendolino. Przede wszystkim, martwi go brak nowego systemu zakupu biletów i rezerwacji. – Trudno odpowiedzieć na pytanie jak będzie wyglądała zapowiadana nakładka, ale warto wspomnieć o kilku problemach do rozwiązania. Obecny system jest mało elastyczny. Nie zapewnia tego, co dają systemy niektórych linii lotniczych, czyli możliwości wyboru miejsca lub miejsc na planie wagonu. Nie ma koszyka, który obecnie jest standardem sklepów elektronicznych, pożądanym w tym miejscu, gdyż z reguły kupujemy dwa bilety, czasami więcej, od razu na dwie podróże, tam i z powrotem.

W rezultacie tego braku trzeba przejść przez system bankowości elektronicznej 2 lub 4 razy, a to oznacza odpowiednio wiele przelewów, sms kodów, wklepywania pinów itp., co czyni zakupy biletów czasochłonnymi, a czasami generuje dodatkowe koszty, jeśli mamy do czynienia z płatnymi kodami sms lub przelewami. Zmiana godzin odjazdu jest kłopotliwa, wymaga zwrotu posiadanego biletu i kupna nowego. Jeżeli stosujemy w systemie zakupu PKP IC konto firmowe, powiązane z wystawieniem faktury (nie zapominajmy bowiem, że bilet internetowy, inaczej niż zwykły, nie jest fakturą!), to zwrot pieniędzy otrzymujemy dopiero po wydrukowaniu, podpisaniu i wysłaniu pocztą faktury korygującej. W tej sytuacji, jeżeli godzina powrotu nie jest pewna, a wracamy poza okresem najwyższej frekwencji, lepiej czekać z zakupem biletu do ostatniej chwili. W rezultacie sporo pasażerów kupuje bilet u konduktora – zauważa Tadeusz Syryjczyk.

I tu przechodzimy do tematu rozpalającego od kilku dni do czerwoności kolejową opinię publiczną, czyli do kwestii braku możliwości zakupu biletu na pokładzie Pendolino. Tadeusz Syryjczyk zgadza się z wnioskami, że kara 650 zł + bilet jest polityką zniechęcającą do korzystania z usług PKP Intercity. – Zgadzam się z zasadą, że pasażerów należy zachęcać do kupna biletu w kasie lub w automacie, ale skala kary czy opłaty powinna być umiarkowana. Owszem, były czasy w ekspresach z rezerwacją, a w sypialnych i kuszetkach takie realia funkcjonują do dziś, że nie wpuszczano do pociągu bez biletu. Jednak w dobie komputerów i Internetu nie jest problemem, aby kierownik pociągu wiedział ile ma wolnych miejsc i ile osób może wpuścić. Zniechęcanie do jazdy osób spóźnionych z zakupem biletu, zwłaszcza gdy pociąg jest pusty, jest złym pomysłem, zwłaszcza w kontekście małej elastyczności systemu zakupowego – zauważa ekspert ZDG TOR.

Mimo tych wszystkich problemów, Tadeusz Syryjczyk uważa jednak, że Pendolino jest w stanie sprostać konkurencji transportu drogowego i lotniczego. Dlaczego? O tym jutro, w drugiej części wywodu byłego ministra.

Partnerzy działu

EIB
Kolster
SKODA
Exatel

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

20 lat Pendolino w Czechach

Świat

20 lat Pendolino w Czechach

Mikołaj Kobryński 28 czerwca 2023

Zobacz również:

20 lat Pendolino w Czechach

Świat

20 lat Pendolino w Czechach

Mikołaj Kobryński 28 czerwca 2023

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5