W Olsztynie próbowano rozwiązać problem utrudnień, jakie spowoduje remont ul. Bałtyckiej. Lekarstwem miała być kolej miejska, ale okazuje się, że pasażerowie wolą jeździć do centrum autobusami niż pociągami, nawet pomimo korków - informuje "Gazeta Wyborcza".
Ze stacji Olsztyn Główny miały kursować szynobusy. Udało się wstępnie ustalić lokalizację przystanków. Przeprowadzona ankieta pokazuje jednak, że mieszkańcy Likus, Redykajn oraz Gutkowa nie są zainteresowani uruchomieniem kolei miejskiej. Spośród przepytanych 250 mieszkańców, tylko 20 proc. ankietowanych chciałoby dojeżdżać do centrum koleją, a frekwencja w pociągach jest bardzo niska. Takie wyniki pod znakiem zapytania stawiają dalsze plany uruchomienia kolei miejskiej - pisze "Gazeta Wyborcza".
Właściciel firmy, która przeprowadziła ankietę, podkreślił, że ankieterzy napotykali problemy. Szczególnie trudno było uzyskać odpowiedzi od osób, które jeżdżą własnymi samochodami, ponieważ z reguły były one negatywnie nastawione do transportu zbiorowego.
W związku z wynikami ankiety, urzędnicy muszą znaleźć inne rozwiązanie, które zapewni sprawny transport w czasie remontu ul. Bałtyckiej.
Więcej