Małopolski Zakład Przewozów Regionalnych otrzymał wczoraj dwa zmodernizowane elektryczne zestawy trakcyjne, które będą kursować na trasie Katowice - Kraków - Tarnów. Podróż nimi ma być bardziej komfortowa, bowiem wyposażono je m.in. w nowe - odporniejsze na działanie wandali - siedzenia, nowe kabiny WC, elektroniczne tablice informacyjne, cichsze sprężarki, lepsze wózki jezdne i łatwo zmywalny lakier odporny na graffiti. To element nowej strategii walki o pasażerów, jaką zamierza podjąć Zakład Przewozów Regionalnych.
W Małopolskim Zakładzie Przewozów Regionalnych program modernizacji ezt prowadzony jest od trzech lat. Dotychczas gruntownej odnowie poddano dziesięć takich pociągów, a jeszcze w tym roku Małopolski Zakład Przewozów Regionalnych ma otrzymać kolejne dwa zmodernizowane zestawy elektryczne. Kolej planuje zmodernizować łącznie około 1/3 ze 120 pociągów tego typu.
Od środy przywrócone zostaną również połączenia zawieszone w czerwcu ze względów ekonomicznych. Szynobus pojawi się nawet na zamkniętej trasie Nowy Sącz - Tymbark.
Kolej stawia też na poprawę bezpieczeństwa. Od początku roku prowadzi wzmożone działania z policją i Służbą Ochrony Kolei. Pojawiły się nawet nieumundurowane patrole w składach.
- W trakcie pierwszych siedmiu miesięcy zanotowaliśmy na kolei 368 przestępstw, w tym 201 w pociągach. Są to głównie kradzieże, 30 z nich to rozboje, bójki i pobicia. Oznacza to, że przestępczość maleje i Małopolska jest jednym z bezpieczniejszych regionów w kraju - ocenia podinspektor Tadeusz Pawlik z komisariatu Kraków Grzegórzki.
Nadal nie wiadomo, kiedy do Małopolski trafi drugi autobus szynowy (pierwszy już jeździ), zamówiony przez województwo małopolskie w firmie Kolzam (kary za spóźnienie sięgają już kilkuset tysięcy złotych). W tym roku województwo ogłosi kolejny przetarg na zakup nowych szynobusów, na ten cel przeznaczono około 10 mln zł.